Tusk skomentował decyzję Dudy. "Zostało 91 dni"

Premier Donald Tusk odniósł się do prezydenckiego weta dotyczącego obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Szef rządu skrytykował tę decyzję. Podał przy tym dokładny czas do zakończenia kadencji Andrzeja Dudy. 

2025-05-06, 15:29

Tusk skomentował decyzję Dudy. "Zostało 91 dni"
Donald Tusk skrytykował prezydenckie weto ws. obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Foto: Albert Zawada/PAP

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców

"PiS podwyższył składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Zaproponowałem jej obniżenie. Prezydent Duda obniżenie zawetował. Szkodzą, bo wciąż mogą. Zostało 91 dni, 9 godzin i 2 minuty" - przekazał za pośrednictwem platformy X. 

Skąd decyzja o wecie?

Wcześniej szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka tłumaczyła, dlaczego Andrzej Duda zdecydował się zawetować ustawę. "Wielomiliardowy deficyt, niezatwierdzony plan finansowy NFZ-u na bieżący rok, niezapłacone nadwykonania za ostatni kwartał ubiegłego roku, eksperci wskazujący na potencjalny brak płynności w drugim półroczu bieżącego roku – brak możliwości finansowania na bieżąco świadczeń opieki zdrowotnej, to problemy z którymi zmaga się NFZ" - przekazała. 

"Przy tych problemach została przekazana do podpisu Prezydenta ustawa, której skutkiem jest obniżenie wpływów do NFZ o co najmniej 5 mld złotych rocznie, natomiast potencjalnie ta kwota może być wyższa, a jednocześnie nie został wskazany jednoznaczny sposób na pokrycie tego deficytu" - dodała. 

Zmiany wynikające z ustawy

Przyjęta przez Sejm ustawa zmieniała podstawę wymiaru składki dla przedsiębiorców. Ci, którzy rozliczają się według skali podatkowej i podatku liniowego mieli płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Rozwiązanie było kierowane do osób, które w danym miesiącu osiągnęły dochód do 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale poprzedniego roku, włącznie z wypłatami z zysku. Po przekroczeniu tej kwoty składka miała wynosić dodatkowe 4,9 proc. od nadwyżki ponad 1,5-krotność przeciętnego wynagrodzenia.

REKLAMA

Z kolei osoby rozliczające się w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych miały płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. wysokości minimalnego wynagrodzenia. To rozwiązanie miało dotyczyć tych, którzy osiągają dochód do 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale poprzedniego roku, włącznie z wypłatami z zysku. W przypadku przekroczenia tej kwoty składka miała wynosić dodatkowo 3 proc. od nadwyżki. 

Osoby rozliczające się w formie karty podatkowej miały płacić składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Kolejne zmiany miały wejść w życie w 2026 roku. Wówczas osoby rozliczające się w formie podatku liniowego, ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych i karty podatkowej miały utracić możliwość odliczania części składek zdrowotnych od podatku dochodowego. Proponowane zmiany według wyliczeń miały kosztować budżet ok. 4,6 mld zł rocznie.

Czytaj także:

Źrodło: Polskie Radio/X/egz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej