Pożar przy Marywilskiej. Sąd na Litwie zdecydował ws. Ukraińca
Sąd przedłużył areszt dla 18-letniego Ukraińca, który w ubiegłym roku brał udział w podpaleniu sklepu Ikea w Wilnie. Jest to ta sama osoba, która nagrywała pożar na Marywilskiej w Warszawie. Na Litwie mężczyzna jest oskarżony o zamach terrorystyczny.
2025-05-13, 11:07
Litwa. Przedłużono areszt dla Ukraińca zamieszanego w podpalenia w Wilnie i Warszawie
Śledczy ustalili, że Ukrainiec Daniil B. nagrywał pożar na Marywilskiej na zlecenie Oleksandra V. Następnie te nagrania zostały wykorzystane przez rosyjską propagandę. Mężczyźni należą do zorganizowanej grupy przestępczej, która na zlecenie Rosji dokonywała podpaleń w na terenie Unii Europejskiej.
Ukrainiec dokładnie od roku przebywa w litewskim areszcie. W ubiegłym tygodniu złożył wyjaśnienia, odpowiedział na pytania śledczych, wyraził skruchę i przyznał się do zarzucanego mu czynu. Prokuratura, wnioskując o dalsze zatrzymanie, argumentowała to między innymi ryzykiem ucieczki, gdyż mężczyzna nie ma żadnych związków z Litwą i w każdej chwili mógłby uciec z kraju. Jego rodzina mieszka w Ukrainie, a potencjalni współpracownicy przebywają w różnych krajach. Areszt został przedłużony o dwa miesiące.
Rosja stoi za podpaleniem sklepu IKEA w Wilnie. I za pożarem w Warszawie
Do podpalenia sklepu Ikea w Wilnie doszło przed rokiem w nocy z 8 na 9 maja. Litewscy śledczy podali, że oskarżony razem z drugim obywatelem Ukrainy umieścił w sklepie ładunek wybuchowy z mechanizmem czasowym. Straty oszacowane zostały na blisko pół miliona euro. Drugi z podejrzanych zatrzymany został w Polsce. Obaj w chwili zdarzenia byli niepełnoletni. Według litewskich służb oskarżeni mogli działać na zlecenie zorganizowanej grupy terrorystycznej powiązanej z rosyjskimi służbami specjalnymi.
W związku z dowodami na udział rosyjskich służb w wywołaniu ubiegłorocznego pożaru Centrum Handlowego Marywilska 44 Polska zamknie konsulat Rosji w Krakowie.
REKLAMA
- Przedstawiciel ambasady Rosji wezwany do MSZ
- Polska zamyka konsulat Rosji w Krakowie. Decyzja szefa MSZ
Źródło: Polskie Radio/mg/k
REKLAMA