Upada polski zakład z 600 pracownikami. Pełni wyjątkową rolę

• Wniosek o ogłoszenie upadłości Państwowego Przedsiębiorstwa Przemysłu Metalowego "POMET" we Wronkach wpłynął do sądu 30 kwietnia 2025 roku i obecnie jest analizowany
• Spośród około 590 osób zatrudnionych w zakładzie 417 stanowią osadzeni, co podkreśla resocjalizacyjny charakter działalności firmy
• Kierownictwo "POMET" jak i Służba Więzienna deklarują, że dokładają wszelkich starań, aby utrzymać funkcjonowanie zakładu, jego markę oraz miejsca pracy

Wniosek o upadłość "POMET" we Wronkach złożył 30 kwietnia. Formalnie został on wpisany do repertorium sądowego 5 maja 2025 roku. Złożenie wniosku o upadłość nie jest równoznaczne z jej ogłoszeniem. Na tym etapie sąd analizuje złożoną dokumentację i bada, czy istnieją podstawy do wszczęcia postępowania upadłościowego.

Historia "POMET" we Wronkach sięga 12 marca 1953 roku, kiedy to powstał pod nazwą Przedsiębiorstwo Obróbki Metali Nr 2 (POMET-2). Od samego początku istnienia zakładu kluczowym aspektem jego funkcjonowania było powiązanie produkcji przemysłowej, głównie metalowej, z procesem resocjalizacji osób osadzonych w zakładach karnych.

Wniosek o upadłość "POMET". "Zakład będzie istniał

Dzięki zatrudnianiu więźniów przy pracach technicznych, "POMET" umożliwiał im zdobycie zawodu i przygotowanie do powrotu na rynek pracy po odbyciu kary. Zakład jest jednym z największych przedsiębiorstw w Polsce zatrudniających osadzonych.

"Zarząd przedsiębiorstwa oraz Służba Więzienna dokładają wszelkich starań, aby zachować markę firmy, zakład produkcyjny i miejsca pracy oraz aby dalej realizować misję resocjalizacyjną, która jest wpisana w naszą 70-letnią tradycję. O szczegółach będziemy informowali we właściwym czasie, gdyż aktualnie trwają rozmowy i ustalenia co do modelu funkcjonowania i zorganizowania zakładu produkcyjnego we Wronkach. Zapewniamy jednak, że zakład będzie istniał i realizował cele społeczno-gospodarcze. Społeczna odpowiedzialność jest nam szczególnie bliska, stąd podejmujemy wszelkie starania, aby zachować status dotychczasowej organizacji" – przekazał "POMET" serwisowi szamotuly.naszemiasto.pl.

REKLAMA

- Z informacji, które posiadam, wynika, iż zarządowi "POMET" oraz organowi założycielskiemu, czyli Centralnemu Zarządowi Służby Więziennej, bardzo zależy na przetrwaniu zakładu. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie wchłonięcie tego zakładu do Polskiej Grupy Służby Więziennej, w której jest już kilka tego typu zakładów – stwierdził Rafał Zimny, burmistrz Gminy Wronki.

- Wyrażam nadzieję, że POMET Wronki pozostanie z nami na kolejne dziesiątki lat, a pracownicy nie będą zmuszeni szukać pracy w innych wronieckich firmach – dodał.

Czytaj także: 

• Upadek polskiej drogerii. Pracownicy bez wynagrodzeń, zamknięte sklepy
• Ukraińska sieć drogerii debiutuje w Polsce. Planuje ekspansję
• Polski rynek jest jednym z największych w Europie. Branża prze do przodu

Źródło: szamotuly.naszemiasto.pl/PR24/MT