Szefowa dyplomacji UE: cały świat zobaczył, że Rosja sobie pogrywa
Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas poinformowała w piątek, że Komisja Europejska pracuje nad 18. pakietem sankcji wobec Rosji. Komentując nieobecność Władimira Putina na rozmowach w Stambule, zaznaczyła, że cały świat zobaczył, że Rosja sobie pogrywa.
2025-05-16, 14:00
To "oczywiste, iż Rosja nie chce pokoju"
Kaja Kallas, która bierze udział w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Tiranie, powiedziała dziennikarzom, że "jest oczywiste, iż Rosja nie chce pokoju". W Stambule w piątek odbywają się negocjacje, w których biorą udział przedstawiciele USA, Rosji i Ukrainy oraz Turcji. Na rozmowy nie przybył rosyjski przywódca Władimir Putin.
- Wszyscy byli gotowi na spotkanie na najwyższym szczeblu, ale Putin chyba nie odważył się przyjechać. Bagatelizowanie tego pokazuje, że (Rosjanie - red.) nie traktują tych rozmów poważnie - powiedziała. - Cały świat zobaczył, że Rosja sobie pogrywa - podkreśliła Kallas.
Kolejny pakiet sankcji
Wcześniej Rosja odrzuciła też wezwanie europejskich przywódców do zawieszenia broni w Ukrainie na 30 dni. Szefowa unijnej dyplomacji i wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej zapowiedziała kolejny pakiet sankcji. W środę kraje unijne wstępnie zaakceptowały 17. pakiet, który m.in. wprowadza sankcje na kolejne rosyjskie statki z tzw. floty cieni oraz przewiduje obostrzenia wobec rosyjskich prokuratorów i sędziów zaangażowanych w represje wobec opozycjonistów Aleksieja Nawalnego i Władimira Kara-Murzy.
Kallas przypomniała, że Komisja Europejska zaprezentowała plan odcięcia się Wspólnoty od rosyjskich surowców, a teraz pracuje nad propozycją legislacyjną w tej sprawie.
REKLAMA
- Rozmowy Ukraina-Rosja. Są pierwsze ustalenia
- Negocjacje pokojowe w Stambule. Ujawniono szczegóły
- "Macie 24 godziny". Propagandyści Putina straszą falą nuklearną
Źródło: PAP/pg
REKLAMA