Rosja chce przejąć połowę Ukrainy do 2026 roku. Pokazano mapę

- Rosja chce zająć do końca 2026 r. połowę ukraińskiego terytorium - napisał we wtorek "Newsweek". Moskwa planuje zająć cały obszar leżący na wschód od Dniepru oraz większość obwodu mikołajowskiego i odeskiego.

Agnieszka Kamińska

Agnieszka Kamińska

2025-06-10, 21:40

Rosja chce przejąć połowę Ukrainy do 2026 roku. Pokazano mapę
Rosja planuje zająć połowę Ukrainy do końca 2026 roku - ostrzega Kijów. Foto: Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych/ISW

Plany Kremla. Rosja chce przejąć połowę Ukrainy do 2026 roku

W ubiegłym tygodniu zastępca szefa biura prezydenta Ukrainy Pawło Palisa przedstawił mapę, z której wynika, że do 1 września Rosja planuje okupować całe terytorium obwodu donieckiego i ługańskiego, a do końca 2026 r. resztę ukraińskiego terytorium na wschód od Dniepru oraz obwody odeski i mikołajowski. Rosja chce "okupować całą część Ukrainy na lewym (wschodnim - red.) brzegu Dniepru" - oświadczył Palisa. Mapa pokazuje, co może się stać w ciągu 18 miesięcy, jeśli Rosja nie zostanie powstrzymana - alarmował. Ukraina byłaby całkowicie pozbawiona dostępu do Morza Czarnego.

Rosja ogłosiła ostatnio, że jej siły wkraczają do ukraińskich regionów, które nie znajdują się pod jej okupacją - zaznaczył "Newsweek". W poniedziałek rosyjskie ministerstwo obrony i przedstawiciele Kremla przekazali, że rosyjskie siły przekroczyły granicę obwodu donieckiego i dniepropietrowskiego. Władze ukraińskie nie potwierdziły doniesień o obecności wojsk rosyjskich w obwodzie dniepropietrowskim. Pojawiły się też niepotwierdzone informacje o wkroczeniu Rosjan do obwodu sumskiego.

Mapa Moskwy.  Putin ogłosił "przyłączenie" do Rosji 4 ukraińskich obwodów

W 2022 roku Władimir Putin ogłosił "przyłączenie" do Rosji czterech okupowanych ukraińskich obwodów - donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, mimo że wojska Kremla nie kontrolowały i nadal nie kontrolują w całości tych regionów.

REKLAMA

"Newsweek" ocenił, że zaprezentowana przez Ukrainę mapa w połączeniu z ostatnimi komunikatami płynącymi z Moskwy o nowych operacjach świadczą o szerszych ambicjach terytorialnych Kremla na Ukrainie, wykraczających poza żądania przedstawiane podczas negocjacji, w których próbuje pośredniczyć prezydent Donald Trump.

Wersja mapy Palisy, źródło ISW Wersja mapy Palisy, źródło ISW

ISW: Rosja może kontrolować ponad 330 tys. km² Ukrainy do końca 2026 roku

Amerykański Instytut Studiów nad wojną opublikował wersję mapy przedstawionej przez Palisę, na której widniały plany przejęcia przez Rosję kontroli nad 336 300 km kwadratowych do końca 2026 r. - ponad połową całkowitej powierzchni Ukrainy.Wcześniej zachodnie źródła opublikowały mapę, którą Palisa rzekomo przedstawił amerykańskim urzędnikom i dziennikarzom. Mapa sugeruje, że Rosja zamierza przejąć około 222 700 dodatkowych kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy i do końca 2026 roku kontrolować łącznie 336 300 kilometrów kwadratowych - prawie dwukrotnie więcej niż około 162 000 kilometrów kwadratowych, które Rosja kontrolowała w pierwszym miesiącu pierwotnej pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Całkowita powierzchnia Ukrainy wynosi około 603 500 kilometrów kwadratowych - pisze ISW.

Elina Beketowa: Rosja będzie robić postępy

REKLAMA

"W tym momencie Ukraińcy wiedzą, że jeśli nie podejmą działań, jeśli będą się wahać albo nie zrobią niczego, Rosja po prostu będzie robić postępy. Obawy nie dotyczą jedynie eskalacji, lecz przetrwania" - powiedziała "Newsweekowi" Elina Beketowa z waszyngtońskiego think-tanku Center for European Policy Analysis (CEPA).

Według analityków militarnych Moskwa będzie próbowała zintensyfikować działania ofensywne, by zwiększyć presję podczas negocjacji pokojowych, lecz nie będzie w stanie utrzymywać tej presji w nieskończoność i może mieć trudności z utrzymaniem tempa działań w 2026 r.

Czytaj także:

Źródło: PAP/IAR/inne/agkm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej