Politolog ocenia exposé. "Premier w świetnej formie, merytoryczne wystąpienie"

- To był moralny apel do dzielności, odwagi, konsekwencji, kontynuowania, niezałamywania się, nieustępowania, mimo przeszkód - tak exposé Donalda Tuska ocenił w Polskim Radiu 24 prof. Aleksander Smolar, politolog. Według eksperta premier był w świetnej formie retorycznej, a samo exposé miało charakter merytoryczny. Zawierało też elementy samokrytyki.

2025-06-11, 11:34

Politolog ocenia exposé. "Premier w świetnej formie, merytoryczne wystąpienie"
Premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie exposé. Foto: PAP/Rafał Guz

Exposé Donalda Tuska

Rząd czeka rekonstrukcja personalna i strukturalna - zapowiedział w Sejmie premier. Donald Tusk przez ponad godzinę mówił o tym, co się udało jego ekipie osiągnąć przez półtora roku. Zwrócił się do parlamentu o wotum zaufania, bo - jak mówił - jego gabinet nadal ma mandat do rządzenia.

Posłuchaj

Ocena expose. Prof. Aleksander Smolar gościem Jakuba Kukli (Temat dnia) 18:25
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem prof. Aleksandra Smolara premier był w świetnej formie retorycznej, a samo exposé miało charakter merytoryczny. Zawierało też elementy samokrytyki. - On połączył w bardzo zwięzłą prezentację największe osiągnięcia tego rządu. I muszę powiedzieć, że była też samokrytyka, dlatego że widać było, o jakich rzeczach nie mówiono - stwierdził politolog.

"Moralny apel"

Prof. Smolar uważa, że najważniejszą częścią wystąpienia Donalda Tuska był "moralny apel do dzielności, odwagi, konsekwencji, kontynuowania, niezałamywania się, nieustępowania, mimo przeszkód". - Nie było tam też nadmiernej krytyki pod adresem PiS-u - zaznaczył.

Na exposé szefa rządu nie było większości posłów PiS. Przyszli tylko pojedynczy parlamentarzyści, którzy będą zadawali pytania premierowi. Prof. Smolar ocenił, że taka postawa "jest szokująca" i dowodzi "nieuznawania legalnego rządu Rzeczypospolitej". - Ci posłowie na pewno będą głosowali przeciwko wotum zaufania dla tego rządu, nie wysłuchawszy nawet premiera - podkreślił.

REKLAMA

"Przełom psychologiczny"

Na antenie Polskiego Radia 24 prof. Aleksander Smolar wskazał, że exposé było także zapowiedzią dalszej pracy. - To był apel o jednomyślność wszystkich obecnych na sali przedstawicieli większości rządowej. Przede wszystkim to jednak było zwrócenie się do społeczeństwa, wyjaśnienie sytuacji, uświadomienie, że ten rząd jest demokratycznie wybrany, że nie ma żadnych powodów, żeby odstępował od zadań, które mu zostały powierzone 15 października 2023 roku - powiedział politolog.

Prof. Smolar jest przekonany, że Tusk uzyska wotum zaufania, a to może być dla rządzącej koalicji "przełom psychologiczny". - Zobaczymy, czy to odnowienie mandatu dla koalicji będzie miało wpływ na ogólną atmosferę w klasie politycznej i w społeczeństwie - powiedział. Ocenił, że wystąpienie premiera może "doda wiary, odwagi, nadziei i siły koalicji rządzącej, po to, żeby podjąć zadania, które będą niełatwe". 

Politolog zwrócił uwagę, że Donald Tusk nie omawiał szerzej zapowiadanych ustaw i projektów, a jedynie o nich wspomniał. Prof. Smolar wskazał tu kilka powodów. - Wiadomo, że w ramach koalicji są sprzeczne interesy i do konkretnych projektów ustaw, np. Lewicy, mają zastrzeżenie przedstawiciele Trzeciej Drogi, zwłaszcza PSL-u (...). [Donald Tusk - przyp. red.] nie chciał, żeby te sprzeczne interesy i konflikty ujawniły się w dyskusji po exposé i żeby przebiły się w głosowaniu. Poza tym na pewno niektóre są w nowej sytuacji jeszcze niedopracowane. Być może rząd i premier będą szukali jakiegoś minimalnego porozumienia z prezydentem elektem czy jeszcze z urzędującym prezydentem Dudą w sprawie poparcia, zaakceptowania pewnych projektów - stwierdził. Prof. Smolar wskazał też na powód "taktyczny". - To znaczy, że projektom będą poświęcone inne sesje Sejmu. I być może chodzi też o to, żeby część niespodzianek, nowych wiadomości, zostawić na inne posiedzenia, po to, żeby podtrzymać energię, zainteresowanie społeczeństwa i, powiedzmy, klasy politycznej - ocenił.

Rekonstrukcja rządu. "Odchudzenie może być skromne"

Premier w exposé potwierdził planowaną rekonstrukcję rządu, do której ma dojść w lipcu. Zapowiedział zmianę struktury i nowe twarze. - To na pewno nie będzie łatwy proces i może się okazać w sumie, że te zapowiedzi daleko przerastają możliwości premiera i to odchudzenie będzie bardzo skromne - powiedział prof. Smolar. Według politologa "poza takimi czysto technicznymi zmianami, które będą do zaakceptowania dla wszystkich partii, przy niezadowoleniu niewielu, będą też bolesne, czysto personalne, decyzje". - Ten rząd jest ogromny i oczywiście to jest jedno ze źródeł pewnej niesprawności, którą można było obserwować w jego funkcjonowaniu. Ale odchudzenie rządu oznacza wielu niezadowolonych, i to niezadowolonych w kierownictwach różnych partii koalicyjnych. I oczywiście to będzie oznaczało walkę. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Tak że ja nie przesądzam, może się okazać, że to odchudzanie będzie bardzo wątłe - podkreślił gość Jakuba Kukli.

REKLAMA

Głosowanie nad wotum zaufania zaplanowane jest na godziny popołudniowe - po dyskusji nad exposé premiera.

OGLĄDAJ: Exposé premiera i debata w Sejmie

***

Audycja: Temat dnia
Prowadzi: Jakub Kukla
Gość: prof. Aleksander Smolar (politolog, były prezes Fundacji Batorego)
Data emisji: 11.06.2025
Godzina emisji: 10.08

Źródła: Polskie Radio 24/paw/k

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej