Politolog: przeciwskuteczna kampania, KO traci na podważaniu wyników wyborów

Dr Andrzej Anusz uważa, że próby podważania wyników wyborów prezydenckich mogły zaszkodzić Koalicji Obywatelskiej. - Ostatnie badania pokazują, że KO najwięcej traci ze wszystkich ugrupowań politycznych. Widać nieskuteczność tej kampanii, cała narracja z tym związana jest po prostu przeciwskuteczna - mówił w Polskim Radiu 24 politolog.

2025-07-02, 22:30

Politolog: przeciwskuteczna kampania, KO traci na podważaniu wyników wyborów
Premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu . Foto: PAP/Albert Zawada

Ważność wyborów stwierdzona przez Sąd Najwyższy

We wtorek Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych stwierdził ważność wyboru Karola Nawrockiego na prezydenta, dokonanego 1 czerwca. Status izby jest kwestionowany przez obecny rząd, w tym Ministerstwo Sprawiedliwości. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że wybrany na prezydenta Karol Nawrocki obejmie urząd 6 sierpnia.

Posłuchaj

Politolog, dr Andrzej Anusz gościem Marii Furdyny (Stan rzeczy) 25:16
+
Dodaj do playlisty

Dr Andrzej Anusz uważa, że decyzja o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego w celu zaprzysiężenia prezydenta elekta "w pewien sposób uspokoi sytuację". Politolog ocenił, że prowadzona przez część polityków KO "kampania, która szła w kierunku podważania wyniku wyborów" mogła wpłynąć na spadek poparcia dla tej partii, co widać w sondażach. - Ostatnie badania pokazują, że Koalicja Obywatelska najwięcej traci ze wszystkich ugrupowań politycznych. Widać nieskuteczność tej kampanii, cała narracja z tym związana jest po prostu przeciwskuteczna. Wydaje mi się, że liderzy Koalicji Obywatelskiej i liderzy rządu, jakby wyciągną z tego wnioski - stwierdził.

"Wchodzą migranci, sprawa wyborów zejdzie na dalszy plan"

Dodał, że "od 2-3 dni widać pewne uspokojenie i słychać głosy ze strony premiera Donalda Tuska czy innych polityków KO ,mówiących o tym, że de facto oni przyjmują do wiadomości wynik wyborów i godzą się z tą sytuacją". - Także myślę, że jeśli chodzi o kwestię wyborów, ta sprawa zejdzie na dalszy plan. Natomiast oczywiście nie oznacza to, że w ogóle na polskiej scenie politycznej nie będzie emocji. W tej chwili wchodzi taki mocny temat - kwestia migrantów i wszystko, co się wiąże z sytuacją na zachodniej granicy - podkreślił dr Anusz.

Nieprawidłowości wyborcze wciąż badają prokuratorzy. W Prokuraturze Krajowej powstał specjalny zespół, który ma koordynować postępowania w tej sprawie. Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar zapowiedział we wtorek skierowanie listu do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Jak mówił minister, w liście tym "wykaże wszystkie nieprawidłowości proceduralne", do których doszło m.in. w związku z posiedzeniem Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w sprawie ważności wyboru nowego prezydenta. 

REKLAMA

- Odnoszę wrażenie, że ten list ma de facto kończyć, z punktu widzenia Adama Bodnara, tą sprawę. Podejrzewam, że on powtórzy swoje argumenty, które mogliśmy usłyszeć podczas posiedzenia Izby Sądu Najwyższego i Spraw Publicznych. Myślę, że decyzję polityczną, odpowiedzialność przerzuci na stronę właśnie marszałka Hołowni - ocenił politolog.

***

Audycja: Stan rzeczy
Prowadzący: Maria Furdyna
Gość: dr Andrzej Anusz (politolog, Instytut Piłsudskiego)
Data emisji: 02.07.2025
Godzina emisji: 21.45

Źródło: Polskie Radio 24/paw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej