Zakłócenia GPS rosną lawinowo. Litwa wzywa KE do reakcji

Zakłócenia sygnału GPS nad Litwą osiągają rekordowe poziomy. W maju odnotowano niemal 600 incydentów, a litewskie władze wzywają do unijnej reakcji. Nasilające się od jesieni problemy z nawigacją powietrzną zdaniem Wilna mają źródło w rosyjskim obwodzie królewieckim.

2025-07-22, 07:38

Zakłócenia GPS rosną lawinowo. Litwa wzywa KE do reakcji
Coraz więcej zakłóceń GPS nad Litwą. Foto: PAP/EPA/STRINGER

Zakłócenia GPS paraliżują loty. Rosja podejrzewana o sabotaż

Według litewskiego dostawcy usług nawigacji powietrznej liczba zgłoszeń związanych z zakłóceniami nawigacji GPS jest ponad 20 razy wyższa niż w tym samym czasie w ubiegłym roku. Do jesieni takich przypadków było miesięcznie od 25 do 55. Od października ich liczba gwałtownie rośnie. W maju odnotowano niemal 600 takich incydentów.

Minister komunikacji Litwy Eugenijus Sabutis w rozmowie z agencją BNS ocenił, że skala zakłóceń budzi poważne obawy. Zaznaczył, że sygnału GPS nie da się łatwo zastąpić innymi systemami. Zdaniem ministra konieczne są wspólne działania na poziomie Unii Europejskiej.

Litewskie służby wskazują, że źródłem zakłóceń jest rosyjski obwód królewiecki. Zaburzenia obejmują też przestrzeń powietrzną Łotwy, Polski i Finlandii. Od początku roku, w związku z utratą sygnału nawigacyjnego, piloci lądujący na Litwie osiem razy musieli ponawiać podejście do lądowania. Z powodu zakłócenia GPS trudności mają też między innymi ornitolodzy badający zachowanie ptaków.

Litwa chce twardej reakcji Komisji Europejskiej

Litwa, wspólnie z kilkoma innymi krajami Unii Europejskiej, wystosowała do Komisji Europejskiej list, w którym wzywa do zwiększenia presji na Rosję i Białoruś. Sygnatariusze podkreślają, że to działania systematyczne, które mają destabilizować infrastrukturę transportową i komunikacyjną regionu przez reżimy rosyjski i białoruski.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/nł/k

Polecane

Wróć do strony głównej