Zełenski podpisał kontrowersyjną ustawę o korupcji. Von der Leyen zaniepokojona

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zażądała wyjaśnień od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego po uchwaleniu ustawy dotyczącej instytucji antykorupcyjnych, która wywołała falę protestów na Ukrainie - przekazał rzecznik KE Guillaume Mercier.

2025-07-23, 18:33

Zełenski podpisał kontrowersyjną ustawę o korupcji. Von der Leyen zaniepokojona
Von der Leyen żąda od Zełenskiego "wyjaśnień" w sprawie walki z korupcją. Foto: THIERRY MONASSE/REPORTER/Rex Features/East News

UE przywołuje Ukrainę do porządku. Von der Leyen żąda "wyjaśnień" ws. walki z korupcją

Komisja Europejska wyraziła głębokie zaniepokojenie przyjęciem przez Ukrainę zmian w kodeksie karnym, które - zdaniem Brukseli - mogą poważnie osłabić kompetencje i niezależność kluczowych instytucji antykorupcyjnych: Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP). "Obie te instytucje są powszechnie uznawane za fundamenty państwa prawa na Ukrainie. Muszą pozostać niezależne, aby skutecznie zwalczać korupcję i utrzymać zaufanie społeczne do władz" - napisał Mercier.

Mercier przypomniał, że poszanowanie praworządności oraz skuteczna walka z korupcją to podstawowe warunki członkostwa w Unii Europejskiej. "Jako kraj kandydujący Ukraina jest zobowiązana do pełnego przestrzegania tych zasad. Nie ma w tej kwestii miejsca na kompromis" - ostrzegł.

Do zmian w ukraińskim prawie odniósł się także komisarz ds. praworządności Michael McGrath. Na konferencji prasowej w Kopenhadze powiedział, że pozycja obu antykorupcyjnych organów była budowana w Ukrainie od dekady i są one postrzegane jako kamienie węgielne rządów prawa w tym kraju.

- Poszanowanie praworządności i walka z korupcją są podstawowymi elementami Unii Europejskiej. Jako kraj kandydujący Ukraina musi w pełni przestrzegać tych standardów i w tej kwestii nie może być mowy o kompromisie, niezależnie od okoliczności, w jakich Ukraina się znajduje - podkreślił McGrath.

- Nie chcemy, aby postęp, który został ciężko wywalczony na Ukrainie i który był budowany przez wiele lat, został cofnięty - dodał. Według niego KE obawia się, że w wyniku zmian NABU i SAP zostaną podporządkowane Prokuratorowi Generalnemu.

Kontrowersyjna ustawa. Von der Leyen skontaktowała się bezpośrednio z Zełenskim

Zmiany w ukraińskim prawie budzą niepokój w kontekście trwającego procesu akcesyjnego tego kraju do UE oraz szeroko zakrojonych reform, które Ukraina zobowiązała się przeprowadzić w ramach zbliżania się do standardów wspólnoty europejskiej.

Ukraińskie agencje antykorupcyjne, Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP), wezwały w środę do przywrócenia ich niezależności po rozmowie z Zełenskim. Spotkanie z głową państwa zorganizowano w związku z przyjęciem ustawy znacznie ograniczającej autonomię NABU i SAP.

NABU i SAP zapewniły o swoim oddaniu interesom narodu ukraińskiego. Powiadomiły, że kontynuują pracę nad zachowaniem profesjonalizmu obu instytucji oraz utrzymaniem wyników osiągniętych przez lata ich działalności. Szefowie obu agencji zaznaczyli, że praworządność i przestrzeganie prawa pozostają dla nich kluczowymi wartościami i "oczekują takiego samego podejścia od innych organów państwa". NABU podziękowało obywatelom Ukrainy za wsparcie. "To właśnie dzięki aktywnemu udziałowi obywateli reforma antykorupcyjna stała się możliwa" - podkreślono.

Wcześniej w środę prezydent Ukrainy, kierownictwo organów ścigania i instytucji antykorupcyjnych, w tym NABU i SAP, a także prokurator generalny Rusłan Krawczenko uzgodnili, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie robocze dotyczące wspólnego planu działań. Za dwa tygodnie plan ten ma być gotowy.

Decyzja Zełenskiego. Agencje antykorupcyjne protestują

We wtorek późnym wieczorem na stronie parlamentu Ukrainy pojawił się podpis Zełenskiego pod ustawą o ograniczeniu autonomii NABU oraz SAP. Wcześniej agencja Interfax-Ukraina przekazała, że w Kijowie doszło do protestu przeciwko przyjętej przez Radę Najwyższą (parlament) ustawie, która ogranicza niezależność NABU oraz SAP. Na demonstrację przyszło ponad 1000 osób.

Parlament przegłosował we wtorek ustawę o ograniczeniu autonomii NABU i SAP, które mają odtąd podlegać Prokuraturze Generalnej Ukrainy. Dzień wcześniej SBU przeprowadziła rewizje w instytucjach antykorupcyjnych. Zatrzymano co najmniej dwie osoby.

Dyrektor NABU Semen Krywonos oświadczył na briefingu prasowym, że parlament, uchwalając projekt ustawy o ograniczeniu autonomii NABU i SAP, faktycznie zniszczył infrastrukturę antykorupcyjną.

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy zostało powołane w 2014 r. Jego utworzenie było jednym z warunków współpracy Ukrainy z UE i MFW.

Czytaj także:

Źródło: PAP/mg

Polecane

Wróć do strony głównej