Polki zwycięskie po tie-breaku. Prawdziwy thriller dał półfinał Ligi Narodów

Polskie siatkarki w środowy wieczór wygrały z Chinkami w arcyważnym meczu o półfinał Ligi Narodów. Biało-Czerwone zafundowały kibicom niesamowite emocje, pokonując rywalki po tie-breaku 3:2 (17:25, 25:20, 19:25, 25:19, 15:12).

2025-07-23, 22:15

Polki zwycięskie po tie-breaku. Prawdziwy thriller dał półfinał Ligi Narodów
Polki po kapitalnym meczu pokonały Chinki i zagrają w półfinale Ligi Narodów siatkarek. Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Polska - Chiny. Falstart Biało-Czerwonych

Przez pierwsze minuty meczu kibice obserwowali wyrównaną grę, jednak w połowie seta Chinki zdołały odskoczyć Biało-Czerwonym na pięć punktów i doprowadziły do stanu 19:14, wpędzając zawodniczki Stefano Lavariniego w ogromne kłopoty.

Polkom zdarzało się popełniać proste błędy i w kilku przypadkach znacznie ułatwiły zadanie rywalkom. Strat nie udało się już odrobić i rywalki zwyciężyły 25:17. Co muszą zrobić Biało-Czerwone? Jak najszybciej zapomnieć o tej odsłonie meczu. 

Drugi set nie rozpoczął się po myśli Polek i wydawało się, że Chinki znów zdołają odskoczyć. Biało-Czerwone jednak łapały rytm stopniowo i zniwelowały ich przewagę między innymi po kapitalnej i długiej wymianie, kiedy przegrywały 13:14. Chwilę później pięknym blokiem popisała się Czyrniańska, a Stysiak wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Polki zdołały zbudować sobie zaliczkę i nie wypuściły z rąk szansy na wyrównanie stanu meczu. Było 25:20 po koncertowej grze.

W trzecim secie wróciły koszmary z pierwszego, mnożyły się błędy i niedokładności, a to, co zostało zbudowane w drugiej odsłonie, nie zostało wykorzystane. Chinki skorzystały z tego w pełni i wygrały 25:19.

Polki znów były w stanie odpowiedzieć i czwartego seta wygrały 25:19, chwilę słabości mając jedynie w ostatniej jego fazie. O wszystkim musiał zadecydować tie-break. Tam Polki wytrzymały ciśnienie, wygrywając 15:12.

Polki w roli gospodyń

Polki zakończyły fazę zasadniczą Ligi Narodów tuż za podium, plasując się na czwartym miejscu. Biało-Czerwone na 12 meczów wygrały dziewięć, ponosząc trzy porażki. Pierwszą rundę wygrały Włoszki, które wyprzedziły Brazylijki i Japonki. To one mogą być rywalkami naszych siatkarek w półfinale.

Tegoroczny turniej finałowy Ligi Narodów odbywa się w Łodzi. W Atlas Arenie podopieczne Stefano Lavariniego walczą o trzeci medal z rzędu w tych rozgrywkach. W dwóch poprzednich edycjach sięgnęły po brąz. W starciu półfinałowym czeka je mecz z Włoszkami

Pozostałe ćwierćfinały zostaną rozegrane w czwartek. Japonia zmierzy się w nich z Turcją (godz. 16.30), a Brazylia z Niemcami (godz. 20). Turniej zakończy się w niedzielę, kiedy zaplanowano mecze o brązowy medal i finał.

Czytaj więcej:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

Wróć do strony głównej