Zbadali jedną z najjaśniejszych gwiazd. Hipoteza ws. Betelgezy potwierdzona

Astronomowie z NASA potwierdzili ponad stuletnią hipotezę, że Betelgezie - jednej z najjaśniejszych gwiazd na naszym nocnym niebie, znajdującej się w gwiazdozbiorze Oriona - towarzyszy (w bliskiej odległości) inna gwiazda.

2025-07-24, 14:32

Zbadali jedną z najjaśniejszych gwiazd. Hipoteza ws. Betelgezy potwierdzona
Naukowcy potwierdzili, że w pobliżu Betelgezy znajduje się inna, mniejsza gwiazda. Foto: Science Photo Library/Science Photo Library/East News & HANDOUT/AFP/East News

Intensywny blask i lata niepowodzeń badawczych

Hipotezę badawczą potwierdził zespół naukowców z Centrum Badawczego Ames (NASA) w Dolinie Krzemowej w Kalifornii. Aaron McKinnon, odpowiadający za komunikację w niniejszym ośrodku badawczym, podał, że "wahania jasności i zmierzonej prędkości Betelgezy, najbliższego Ziemi czerwonego nadolbrzyma, od dawna wskazywały na możliwość istnienia partnera".

Jednakże intensywny blask większej gwiazdy przez lata uniemożliwiał bezpośrednią obserwację pobliskich, mniejszych sąsiadów. Dopiero w niedawno przeprowadzonych badaniach astronomowie na nowo podjęli się sprawdzenia hipotezy o gwieździe towarzyszącej Betelgezie.

NASA relacjonuje, że poszukiwania towarzysza "początkowo prowadzono za pomocą teleskopów kosmicznych, jako że obserwacje przez atmosferę ziemską mogą powodować rozmycie obrazów obiektów astronomicznych" - ale te wysiłki okazały się nieskuteczne.

Użyto teleskopu na Hawajach

Steve Howell, starszy naukowiec w Ames, uznał, że naziemny teleskop Gemini North na Hawajach, jeden z największych na świecie, w połączeniu ze specjalną kamerą o wysokiej rozdzielczości zbudowaną przez NASA, ma potencjał do bezpośredniej obserwacji bliskiego towarzysza Betelgezy, pomimo rozmycia atmosferycznego - przekazał Aaron McKinnon.

Za sprawą specjalistycznej kamery badaczom udało się uzyskać "tysiące krótkich ekspozycji", które pozwoliły na przeprowadzenie pomiaru zakłóceń atmosferycznych w danych, a następnie na ich usunięcie (poprzez specjalistyczną obróbkę obrazu). Te zabiegi pozwoliły uzyskać obraz Betelgezy i jej towarzysza.

"Klucz do otwarcia nowych możliwości obserwacyjnych"

"Zespół Howella wykrył bardzo słabą gwiazdę towarzyszącą dokładnie tam, gdzie przewidywano jej obecność, krążącą bardzo blisko zewnętrznej krawędzi Betelgezy" - czytamy w komunikacie NASA.

- Mam nadzieję, że nasze odkrycie zainspiruje innych astrofizyków do poznania ogromnej mocy naziemnych teleskopów i kamer obrazujących plamki - to klucz do otwarcia nowych możliwości obserwacyjnych - komentował sukces swojego zespołu Steve Howell, dodając, że "to może pomóc w rozwikłaniu wielkich tajemnic naszego Wszechświata".

Czytaj także:

Źródła: NASA/PolskieRadio24.pl/łl/k

Polecane

Wróć do strony głównej