Nieprawidłowości wyborcze. Prokuratura: błędy w 84 komisjach
Prokuratura Krajowa ujawnia pierwsze wyniki śledztw dotyczących anomalii przy wyborach prezydenckich. Po przeanalizowaniu 250 komisji wyborczych w całym kraju, w 84 z nich stwierdzono różnego rodzaju nieprawidłowości - m.in. błędne przypisanie głosów czy uwzględnienie głosów nieważnych. Karol Nawrocki powinien otrzymać o 1538 głosów mniej, a Rafał Trzaskowski o 1541 głosów więcej.
2025-07-25, 14:57
Wyniki śledztwa ws. liczenia głosów
Rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, zaprezentował raport podsumowujący działania zespołu koordynującego śledztwa dotyczące nieprawidłowości przy liczeniu głosów w drugiej turze wyborów prezydenckich. Poinformował, że ponowne oględziny kart wyborczych przeprowadzono w 250 okręgowych komisjach, gdzie istniało wysokie lub bardzo wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia błędów.
- Wynik jest taki, że Karol Nawrocki powinien otrzymać o 1538 głosów mniej, a Rafał Trzaskowski o 1541 głosów więcej niż wynikało to z oficjalnych wyników wyborczych. Mówimy o różnicy rzędu 1500 głosów po przebadaniu wszystkich 250 komisji, które miały być obarczone największym ryzykiem anomalii statystycznych - mówił.
- Chciałbym jedynie wskazać, że zespół Prokuratury Krajowej nadal kontynuuje swoją pracę. Ta praca zostanie zakończona sprawozdaniem. Ono nie jest przygotowane, ponieważ do jego przygotowania najpierw muszą się zakończyć w Polsce te postępowania, które są prowadzone. Zespół ma na celu między innymi ustalenie przyczyn tych nieprawidłowości - kontynuował.
Jak podkreślił rzecznik, "matematyka wskazuje, że ta różnica nie zmieniłaby wyników wyborów".
Nieprawidłowości w komisjach wyborczych
StartFragment
Wybory prezydenckie odbyły się 18 maja, a druga tura - zakończona zwycięstwem Karola Nawrockiego - miała miejsce 1 czerwca. Już krótko po głosowaniu w mediach pojawiły się doniesienia o możliwych nieprawidłowościach przy liczeniu głosów w niektórych komisjach. Zastrzeżenia dotyczyły m.in. przypadków błędnego przypisania wyników kandydatom.
Na początku lipca Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego potwierdziła ważność wyboru Karola Nawrockiego. Do SN trafiło ponad 54 tys. protestów wyborczych - 21 uznano za zasadne, choć nie miały one wpływu na ostateczny wynik.
Wśród rozpatrzonych skarg znalazły się przypadki z kilkunastu komisji obwodowych, gdzie podczas dodatkowych oględzin kart stwierdzono błędy w przypisaniu głosów poszczególnym kandydatom lub inne uchybienia w procesie liczenia. W związku z tymi ustaleniami, lokalne prokuratury wszczęły śledztwa.
Pod koniec czerwca poinformowano o utworzeniu w Prokuraturze Krajowej specjalnego zespołu nadzorującego dochodzenia dotyczące nieprawidłowości wyborczych. Z kolei na początku lipca zapowiedziano przeliczenie głosów w wybranych komisjach oraz przekazano, że prowadzonych jest około 30 postępowań w tej sprawie.
Czytaj także:
- Współpraca z prezydentem. Poseł Polski 2050 liczy na młodych ministrów
- Priorytety nowego rządu. Konferencja po posiedzeniu Rady Ministrów
- Deklaracja PiS. Kaczyński: zachęcam Konfederację do podpisania
Źródło: Polskie Radio/nł