Donald Tusk o słowach Hołowni ws. zamachu stanu. "Poważne konsekwencje"
- Niepoważne zachowanie albo niepoważne słowa mogą zrodzić bardzo poważne konsekwencje - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do słów marszałka Szymona Hołowni o "zamachu stanu". Dodał, że w polityce powinno być jak najmniej miejsca dla "zdrajców, głupców i ludzi bez wyobraźni".
2025-07-26, 13:52
Tusk odniósł się do słów Hołowni
Premier Donald Tusk wizytował w sobotę w Pabianicach. Podczas spotkania powiedział, że będąc w drodze, zastanawiał się, jak skomentować słowa marszałka Sejmu dotyczące "zamachu stanu", które padły dzień wcześniej.
- To jest trochę jak z dziećmi na wakacjach - powiedział, choć zaznaczył, że nie uważa Szymona Hołowni za dziecko. - Ostatnio mamy przykłady, jak niepoważne zachowanie albo niepoważne słowa mogą zrodzić bardzo poważne konsekwencje. Jak puszczamy dzieci na wakacje, to im przecież mówimy: "nie rób głupot, bo głupoty mogą zamienić się w dramat". W polityce jest dokładnie tak samo - kontynuował premier.
"Polityka to poważna gra"
Jak stwierdził, polityczne gesty czy nieostrożne, niepoważne lub niedojrzałe decyzje, mogą mieć bardzo poważne konsekwencje "dla ludzi i dla całych państw". - Proszę wszystkich, którym jeszcze zależy tak samo, albo chociaż trochę tak mocno, jak mi na kolacji 15 października, żeby się ogarnęli i żeby zrozumieli, że polityka to jest poważna gra - ze względów zewnętrznych i wewnętrznych i że w polityce nie może być miejsca, albo musi być jak najmniej tego miejsca, na wyścigi albo na zdrajców, głupców, albo ludzi bez wyobraźni - ocenił.
W piątek na antenie Polsat News Szymon Hołownia stwierdził, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób "zamachu stanu". Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym "nie podobał się wynik wyborów prezydenckich".
- Hołownia: sugerowano "zamach stanu". Politycy chcą wyjaśnień
- Hołownia mówił o "zamachu stanu". Fantazje czy polityczna gra?
Źródło: PolskieRadio24.pl/egz