Hołownia mówi o zamachu stanu. Jarubas: nie można sobie tak chlapnąć

- Wydaje mi się, że tutaj pan marszałek "popłynął" trochę w takim stylu publicystycznym - mówił w Polskim Radiu 24 europoseł PSL Adam Jarubas, odnosząc się do słów Szymona Hołowni, że był poddawany naciskom, aby dokonać zamachu stanu. 

Szymon Hołownia powiedział, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta RP i dokonał w ten sposób "zamachu stanu". Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił w Polsat News o ludziach, którym "nie podobał się wynik wyborów prezydenckich". Słowa marszałka Sejmu wywołały burzę wśród koalicji rządzącej i opozycji. Następnego dnia Hołownia tłumaczył, że sformułowania "zamach stanu" użył nie w znaczeniu prawnym, tylko w znaczeniu politycznej diagnozy. Zaapelował do obu stron politycznego sporu, by "nie doszukiwać się spisków tam, gdzie ich nie ma", oraz by nie podważać werdyktu wyborczego.

• Gościem Rocha Kowalskiego w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" w poniedziałek (28.07) o godz. 7:07 był europoseł Adam Jarubas (PSL).

PSL nie naciskał na Hołownię

Gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że nie dotarły do niego informacje o tym, że wywierano naciski na marszałka Hołownię, żeby dokonał zamachu stanu. Stanowczo stwierdził, że nikt z PSL nie naciskał na marszałka, aby nie odebrał przysięgi od Karola Nawrockiego. Zauważył, że w przestrzeni publicystycznej prawnicy i eksperci wypowiadali się, że "wobec pojawiających się dylematów czy wątpliwości co do prawidłowości policzenia głosów w niektórych komisjach być może trzeba by tu jakąś procedurę dodatkową wdrożyć".

- My akurat jako PSL od początku, już na drugi dzień po wyborach, zwracaliśmy uwagę, że podważanie tych wyborów może przynieść bardzo złe konsekwencje dla stabilności demokracji - podkreślił Adam Jarubas.

Posłuchaj

Adam Jarubas gościem Rocha Kowalskiego (24 pytania - Rozmowa poranka) 15:47

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Odpowiedzialność za słowa

Europoseł apelował, by nie "wysadzać w powietrze" filaru demokracji, czyli instytucji wolnych wyborów. - Wydaje mi się, że tutaj pan marszałek "popłynął" trochę w takim stylu publicystycznym. Zresztą dla niego jest dosyć charakterystyczny, bo pracował jako publicysta, pisarz - analizował. Jarubas ocenił jednocześnie, że Szymon Hołownia "powinien bardziej ważyć słowa". Dodał, że wypowiedź marszałka była niefortunna i "podlała paliwa" tym, którzy są niechętni obecnej większości rządowej. 

Pytany o niefortunny ciąg zdarzeń z udziałem Hołowni, Jarubas stwierdził, że nie wierzy, aby "marszałek chciał rozhuśtać sytuację". Jak mówił, to "jakiś element pewnie takiego był, takiego pozycjonowania się na przyszłość politycznego, zaznaczenia swojej podmiotowości". Ocenił przy tym, że wypowiedź marszałka o zamachu stanu jest ze szkodą dla koalicji. - Powinien mieć świadomość tego, że słowa mają znaczenie w polityce, zwłaszcza na takim wysokim szczeblu. Nie można sobie czegoś tak chlapnąć i później bardzo łatwo się z tego wycofać - powiedział europoseł. 

• Hołownia i "zamach stanu". Szczerba: fantasmagorie, które można opowiadać o północy u Bielana
• Andrzej Duda chce spotkania z Hołownią. "Na początku sierpnia"
  

Źródło: Polskie Radio 24/fc/k