Rada Gabinetowa. Co ustalono? Tusk złożył Nawrockiemu deklarację

Rada Gabinetowa. Jak przebiegła i co ustalono?

Rada Gabinetowa rozpoczęła się od części jawnej, w której padły wzajemne zapewnienia o chęci współpracy, ale nie zabrakło też ostrych słów. Prezydent Karol Nawrocki krytykował rząd m.in. za stan finansów publicznych oraz opóźnienia w kluczowych inwestycjach. Domagał się również wyjaśnień w sprawie negocjowanej przez Unię Europejską umowy z państwami Mercosur. Premier Donald Tusk odpierał te zarzuty, twierdząc, że prezydent nie dysponuje pełną i rzetelną wiedzą o sytuacji państwa.

"Czterej jeźdźcy apokalipsy" Domańskiego

Po posiedzeniu Zbigniew Bogucki z Kancelarii Prezydenta relacjonował przebieg rozmów za zamkniętymi drzwiami. - Pojawiły się rozbieżności m.in. w kwestii finansów publicznych. Mamy czterech jeźdźców apokalipsy - bardzo wysoki poziom zadłużenia, deficyt, a jeśli chodzi o przychody, są o 50 mld zł mniejsze, do tego wydatki pozabudżetowe. W załącznikach mamy wydatki w wysokości 182 mld zł. Nigdy nie było tak źle - mówił Bogucki. Zapowiedział, że prezydent będzie domagał się od ministra finansów szczegółowych dokumentów i wyjaśnień.

Jednym z tematów były także strategiczne inwestycje, w tym Centralny Port Komunikacyjny. - Mamy ewidentne rozbieżności, projekty mają wielomiesięczne opóźnienia - stwierdził Bogucki, dodając, że prezydent będzie motywował rząd do skuteczniejszych działań.

• "Tusk dobrze się przygotował na konfrontację z prezydentem"

Bogucki odniósł się też do sytuacji w relacjach gospodarczych. - Koreańczycy [zainteresowani budową elektrowni jądrowej - przyp. red.] wycofują się z Polski, bo mówią, że nie widzą możliwości współpracy z tym rządem. Rząd twierdzi, że to część szerszego zjawiska w Europie Środkowej. To pozostaje w sprzeczności z faktami, bo w Czechach są realizowane inwestycje, więc to budzi niepokój prezydenta - mówił.

Deklaracja ws. umowy z Mercosur

Największe znaczenie - według Boguckiego - miała deklaracja w sprawie umowy Mercosur. Premier Donald Tusk zapewnił prezydenta, że stanowisko rządu będzie jednoznacznie negatywne. - To będzie realizowane. Do tej pory były wątpliwości co do jednoznaczności tego stanowiska. Pan prezydent jest zadowolony z tej deklaracji - przekazał Bogucki. Zaznaczył też, że Nawrocki planuje rozmowę z premier Włoch Giorgią Meloni w celu zbudowania koalicji blokującej umowę. - Polska, Francja, Włochy i jeden z mniejszych krajów, to wystarczy. Polska musi być liderem tego procesu. Nie można rozwadniać stanowiska Polski - podkreślił.

Podczas Rady Gabinetowej szeroko dyskutowano także o napływie produktów rolnych z Ukrainy. - Pan prezydent chciał mieć szczegółowe informacje i będzie oczekiwał konkretnych dokumentów oraz działań ze strony rządu, aby skutecznie rozwiązać te problemy - dodał Bogucki.

Pytany o atmosferę na spotkaniu, odpowiedział, że "polityka to twarde realizowanie interesów", ale nie wyklucza to kulturalnej rozmowy. - Tak też było na tej radzie gabinetowej - podsumował.

• Rada Gabinetowa. Nawrocki mówi "nie" podwyżkom podatków. "Rząd musi uszczelnić system"

Źródło: PolskieRadio24.pl