Trzy osoby ranne po uderzeniu rosyjskiego drona w uczelnię w Charkowie

Atak na Uniwersytet Farmaceutyczny w Charkowie. Są ranni 

Rosjanie przeprowadzili kolejne ataki na Ukrainę. Tym razem uderzono dronami w budynek uczelni w centrum Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy – powiadomiły we wtorek lokalne władze. Według mediów zaatakowany został Narodowy Uniwersytet Farmaceutyczny. Podczas pożaru spłonął dach gmachu i zostały uszkodzone elementy konstrukcyjne.

Niespodziewany atak w środku dnia. "Wybuchł silny pożar" 

"To cenna, zabytkowa budowla. Na szczęście nie ma ofiar, ale trzy osoby poprosiły o pomoc medyczną. Obok znajduje się rynek, na którym było wielu ludzi. Na miejscu pracują strażacy, ponieważ na dachu budynku o powierzchni 150 metrów kwadratowych wybuchł silny pożar. Ogień został już opanowany. Na miejscu działają także nasze służby komunalne" – poinformował mer Charkowa Hennadij Terechow.

W nocy doszło natomiast do brutalnego ataku na Zaporoże, w wyniku którego nastąpiło co najmniej 10 eksplozji. Dwie osoby zmarły a wśród rannych były dzieci. 

Czytaj także: 

• Zełenski nie przebierał w słowach. "Putin próbuje oszukać Trumpa"
  
• Ukraińcy przeprowadzili cyberatak. Cel: zakłócić wybory na okupowanych terenach
  
• Ukraińskie dzieci w rosyjskich obozach. Wskazano 210 miejsc
  
• Okrutnie zabijali jeńców. Ukraiński wywiad dopadł ich na Dalekim Wschodzie

Źródła: Polskie Radio/PAP/jl