Polskie Radio za rządów PiS. "Usuwano z pracy dziennikarzy, likwidowano audycje"

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Do prokuratury trafił raport dotyczący mediów publicznych
• Opracowanie wskazuje nieprawidłowości w TVP i Polskim Radiu, do których dochodziło w czasie rządów PiS
• Danuta Waniek podkreśliła, że w tamtym czasie nie tylko usuwano z pracy dziennikarzy, ale też likwidowano bardzo popularne audycje

Do prokuratury trafił raport dotyczący mediów publicznych za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Wynika z niego między innymi, że media te były w wielu przypadkach wsparciem dla rządzących w powielaniu ich oficjalnej narracji. Brały także udział w zwalczaniu niektórych środowisk atakowanych przez rząd.

Komisja ds. represji wobec społeczeństwa obywatelskiego, która bada nadużycia w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości, opisała przypadki nieetycznych działań mediów publicznych i przekazała je organom ścigania. Raport ma 377 stron opatrzonych cytatami, zdjęciami i dowodami.

Wskazane nieprawidłowości dotyczą także Polskiego Radia. W tamtym czasie, jak wskazał prowadzący audycję Paweł Wojewódka, "anteny zdominowały wpływy polityczne, a z obiektywizmem było ciężko”. -  Bardzo wielu kolegów dziennikarzy straciło pracę ze względów ideologicznych - powiedział.

Posłuchaj

Danuta Waniek o mediach publicznych (Pomówmy o tym) 22:29

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polskie Radio za rządów PiS. "Całe pokolenie straciło coś ważnego"

Danuta Waniek podkreśliła, że za rządów PiS nie tylko usuwano dziennikarzy z pracy, ale też likwidowano bardzo popularne audycje. - Wiemy, co się stało z Trójką. A Trójka towarzyszyła mojej młodości, słuchałam jej od początku z olbrzymim zainteresowaniem. Kiedy dowiedziałam się, co się dzieje z Trójką było mi niezwykle przykro, bo chyba całe moje pokolenie - razem z tym prawicowym nalotem na Polskie Radio - straciło coś ważnego dla siebie - powiedziała była szefowa KRRiT.

- Jakby zapomniano, że polskie społeczeństwo jest pluralistyczne, różnorodne, jeśli chodzi o zainteresowania i o to, czego ludzie chcieliby słuchać w radiu - dodała.

Jak zaznaczyła, radiowa Trójka to przede wszystkim znane nazwiska oraz "doświadczenie, kompetencje i umiejętności". - Tego się nie nabywa z dna na dzień. To byli ludzie zaangażowani w Polskie Radio duszą i sercem. Aby nam to odebrać, trzeba było dużo nieprzemyślanej odwagi - powiedziała Danuta Waniek.

• PiS budowało system autorytarny? "Jako społeczeństwo jeszcze z tego nie wyszliśmy"
• Raport komisji badającej represje wobec obywateli. "Piłka jest po stronie prokuratury"
  
• Zbyt wolne rozliczanie PiS? Gregorczyk-Abram: uruchamiam w sobie rolę adwokatki w procesie

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Opracowanie: Robert Bartosewicz