Hołownia nie dotrzyma umowy koalicyjnej? "Będzie grał na siebie"
Część posłów Polski 2050 zagłosowała za skierowaniem prezydenckiego projektu o budowie CPK do dalszych prac w komisji. Wywołało to krytykę ze strony Donalda Tuska. - Każda z partii politycznych - od KO, poprzez PSL, Polskę 2050 i Lewicę - ma możliwość wywalenia tej koalicji w powietrze, odchodząc z niej - stwierdził w Polskim Radiu 24 Piotr Kusznieruk z "Trybuny".
2025-09-26, 22:00
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Część posłów Polski 2050 zagłosowała ws. CPK inaczej niż reszta koalicji
- Donald Tusk krytycznie ocenił taką postawę
- Szymon Hołownia może nie zrezygnować z funkcji marszałka Sejmu w połowie kadencji - uważa Piotr Kusznieruk
Premier powiedział, że nie akceptuje takiego głosowania posłów. Szef rządu ocenił, że dla wszystkich - w tym marszałka Hołowni - powinno być oczywiste, że próba rządzenia przez projekty prezydenckie, przy jednoczesnym wetowaniu tego, co przyjmuje rząd, to gwałcenie konstytucji. - Z mojego punktu widzenia, to jest zły znak ze strony Polski 2050 i marszałka Hołowni - powiedział Donald Tusk.
Zdaniem Piotra Kusznieruka "marszałek Sejmu może skutecznie swoimi decyzjami rozwalić funkcjonowanie rządu". - Jest drugą osobą w państwie i bardzo wiele rzeczy może przyspieszyć albo bardzo wiele zbojkotować - powiedział.
Dziennikarz "Trybuny" uważa również, że Hołownia "będzie realizował grę na siebie" i może nie zrezygnować z funkcji marszałka Sejmu w połowie kadencji, co zakłada umowa koalicyjna. - Notowania partii politycznej Polska 2050 są bardzo niskie, znajdują się pod progiem. W zasadzie tej formacji politycznej nikt nie chce przytulić, bo w przypadku PSL chętni się znajdą. I w związku z tym marszałek Hołownia, żeby utrzymać znaczenie formacji politycznej, którą kieruje, musi być na eksponowanym stanowisku do końca kadencji, bo to mu daje rozgłos - stwierdził.
Posłuchaj
"Każda z partii ma możliwość wysadzenia koalicji"
Zdaniem Kusznieruka "na złość rządowi, na złość Platformie Obywatelskiej, Prawo i Sprawiedliwość i Konfederacja mogą nie odwołać Szymona Hołowni, jeżeli on sam nie zrezygnuje, gdy będzie takie głosowanie". - Licząc na to, że marszałek Sejmu wyjdzie na jakiegoś samodzielnego, niezależnego polityka, który zacznie być lekko w opozycji w stosunku do rządu - ocenił.
Publicysta przyznał, że "gdy taka sytuacja zaistnieje, to tak naprawdę Lewica będzie formacją polityczną, w stosunku do której nie zostanie dotrzymana umowa koalicyjna". - No i tutaj zaczynają się wielkie pytania, co dalej w takiej sytuacji? Czy dalej będzie ona wspierała rząd, czy nie? W tym układzie sytuacja wygląda w ten sposób, że każda z partii politycznych - od KO, poprzez PSL, Polskę 2050 i Lewicę - ma możliwość wywalenia tej koalicji w powietrze, odchodząc z niej - stwierdził gość Polskiego Radia 24.
- Tusk ogłosił decyzję rządu ws. składki zdrowotnej
- Tak źle jeszcze nie było. Liczba urodzeń w Polsce osiągnęła punkt krytyczny
- Edukacja zdrowotna budzi emocje. "Jak pada słowo prezerwatywa, to Kościół wyje"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Maciej Wolny
Opracowanie: Paweł Michalak