Sankcje UE wobec Rosji. Nowy pakiet z opóźnieniem? Kolejny kraj ma zastrzeżenia
Niewykluczone, że wejście w życie 19. pakietu sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji opóźni się. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka jako pierwsza informowała o zastrzeżeniach, zgłaszanych przez Słowację, teraz wątpliwości ma Austria.

Beata Płomecka
2025-10-10, 07:21
Sankcje wobec Rosji z problemami. Kolejny kraj zgłasza zastrzeżenia
Duńska prezydencja chciała zakończyć negocjacje do połowy miesiąca, ale wiele wskazuje na to, że mogą się one przeciągnąć do końca października. Wątpliwości podnoszą nie tylko Słowacja, ale też Austria. Wiedeń chce, by UE częściowo zniosła sankcje, nałożone na jednego z rosyjskich oligarchów. Jego odmrożone aktywa przypadłyby bankowi Raiffeisen, który mimo wojny pozostał w Rosji i któremu rosyjski sąd nakazał zapłatę 2 miliardów euro kary.
Z kolei Słowacja chce dyskusji na szczycie na temat sankcji i zapewnień, że w przyszłości będzie mogła importować rosyjską ropę. Chce też debaty na temat niezwiązany z sankcjami - zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych od 2035 roku.
Utrudnienia w podróżowaniu dla rosyjskich dyplomatów
Zwolennicy zaostrzenia sankcji na Rosję cieszą się natomiast z porozumienia w sprawie ograniczenia rosyjskim dyplomatom podróży po unijnych krajach. Będą oni mieć obowiązek informowania o tym, że chcą wjechać do jakiegoś państwa 24 godziny wcześniej. Władze każdego unijnego kraju będą same decydować, czy ich wpuścić, czy nie. Ta dobrowolność sprawiła, że Węgry i Włochy, początkowo niechętne, zgodziły się na to. Acz kluczowy element, który sprawia że ten pakiet będzie mocny i który nie jest kwestionowany, to zakaz importu gazu skroplonego z Rosji.
Czytaj także
- Kraje UE chcą ograniczyć podróże rosyjskich dyplomatów. Jest reakcja Kremla
- Unia chce zakazać importu rosyjskiego gazu. "Czas zakręcić kurek"
Źródło: Polskie Radio/mbl/Beata Płomecka