Ekstradycja Wołodymyra Z. Znamy datę posiedzenia sądu w tej sprawie
Czy oskarżany o wysadzenie Nord Stream Wołodymyr Z. zostanie wydany do Niemiec? Decyzja na ten temat zapadnie już w najbliższy piątek - poinformowano.
2025-10-15, 10:00
Posiedzenie ws. ekstradycji Wołodymyra Z. Znamy termin
W piątek w Sądzie Okręgowym w Warszawie ma odbyć się posiedzenie, na którym rozstrzygnięte zostanie, czy wydać stronie niemieckiej podejrzanego o wysadzenie Nord Stream Wołodymyra Z. Sprawę ma rozpoznawać sędzia Dariusz Łubowski. Jak poinformował Sąd Okręgowy w Warszawie, posiedzenie rozpocznie się o godz. 11.
Obrońca Wołodymyra Z. mec. Tymoteusz Paprocki przekazał, że ponieważ Sąd Apelacyjny w Warszawie nie wyznaczył terminu posiedzenia, na którym miał rozpatrzyć zażalenie na postanowienie o zastosowaniu 40 dni aresztu, mężczyzna zostanie doprowadzony do sądu.
Wołodymyr Z. w areszcie
6 października warszawski sąd przedłużył do 9 listopada areszt dla podejrzanego o wysadzenie Nord Stream Wołodymyra Z. Mężczyzna był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania wydanym przez niemieckie służby. Rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Anna Ptaszek przekazała wówczas dziennikarzom, że sąd nie uwzględnił wniosku prokuratora w całości i znacząco ograniczył stosowanie tymczasowego aresztowania od wnioskowanych 100 dni na dni 40 od dnia zatrzymania.
Wyjaśniła, że 40-dniowy areszt dla Wołodymyra Z. wynika z czasu, w jakim powinna zakończyć się sprawa w pierwszej instancji. - Podstawą do przedłużenia tymczasowego aresztowania są przepisy wiążące Polskę w zakresie europejskiego nakazu aresztowania - podkreśliła Ptaszek.
Sąd uznał, że ścigany ma wprawdzie na terenie Polski miejsce zamieszkania, jednakże czynności wykonywane, szczególnie w ubiegłym roku, dotyczące europejskiego nakazu zatrzymania i europejskiego nakazu dochodzeniowego, wykazały, że ściganego nie było na miejscu. - W związku z tym sąd przyjął, że istnieje obawa ukrywania się mężczyzny i ucieczki - powiedziała sędzia.
Wysadzenie Nord Stream
Mężczyzna był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania wydanym przez Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe w związku z podejrzeniem sabotażu konstytucyjnego, zniszczeniem mienia oraz zniszczeniem rurociągu Nord Stream 2. Został zatrzymany 30 września w miejscu swojego zamieszkania. Obecnie przebywa w Areszcie Śledczym w Warszawie.
Do zniszczenia trzech z czterech nitek Nord Stream 1 i Nord Stream 2, przeznaczonych do transportu gazu ziemnego z Rosji do Niemiec, doszło 26 września 2022 roku (ponad siedem miesięcy po wybuchu pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę) na głębokości około 80 metrów, na dnie Morza Bałtyckiego. 49-letni Ukrainiec twierdzi, że nie miał nic wspólnego z atakiem i że w czasie, gdy do niego doszło, przebywał w Ukrainie.
Źródło: PAP/gov.pl/hjzrmb