Iga Świątek straciła wolę walki? "To budzi niepokój"

Iga Świątek "nie jest już wzorem"?

Z Paolini Świątek na korcie spędziła nieco ponad godzinę. Włoszka zupełnie zdominowała 24-latkę, a Polka sprawiała wrażenie zrezygnowanej i pozbawionej wiary w odwrócenie losów spotkania. Zdaniem Tomasza Wolfke w grze wiceliderki rankingu WTA można dostrzec niepokojącą tendencję.

- Z całą pewnością Iga przestała być takim wzorcem tenisowej pewności, bo do tej pory jak wychodziła właśnie na Jasmine Paolini, to wydawało się, że jest 100-procentową faworytką, bo to rywalka, która nie bardzo ma czym Idze zaszkodzić. Tymczasem Paolini zagrała znakomite spotkanie, a Iga zagrała troszkę taki mecz, jakby taki kolejny dzień w biurze - jak nie idzie, to trudno, dzisiaj może trochę mniej tych papierów przełoży z lewej strony biurka na prawą, bo jest nie do końca w sosie. Trudno to racjonalnie wytłumaczyć - ocenił ekspert Eurosportu w programie Misja Sport na antenie Onetu.

Wolfke twierdzi, że podobnych spotkań jak to z Paolini było więcej. Jego zdaniem w przeszłości podobne wpadki właściwie nie zdarzały się Świątek.

- Takie mecze w poprzednich sezonach Idze zdarzały się niezwykle rzadko, bo jeden w sezonie, w tym roku takich spotkań było już około 10 i to budzi pewien niepokój. Cały czas tenis Polki jest przewidywalny i łatwy do rozszyfrowania, można się do niego przygotować - podsumował.

Iga Świątek szykuje się na WTA Finals

Występ w WTA Finals będzie dla Igi Świątek ostatnim w tym sezonie. Zmagania ośmiu najlepszych tenisistek roku w Rijadzie rozpoczną się 1 listopada.

Zobacz więcej:

• Iga Świątek potwierdziła start. To będzie pierwszy turniej w nowym sezonie
• Świątek "bezradna". Ekspert analizuje przyczyny porażki z Jasmine Paolini
• Poruszający wpis Magdaleny Fręch. "To już nie jest mecz tenisowy"

Źródło: Onet/PolskieRadio24.pl/BG