Co w ustawie o związkach partnerskich? Łoboda: nie spełni oczekiwań osób LGBT

Najważniejsze w skrócie:

• W piątek podczas konferencji prasowej przedstawicieli Lewicy i PSL-u mają zostać przedstawione szczegóły ws. związków partnerskich
• Łoboda przekazała, że społeczeństwo chce zmiany prawa, ale konserwatywna część sceny politycznej je blokuje
• Zdaniem posłanki regulacje nie będą satysfakcjonujące dla społeczności LGBT+

OGLĄDAJ. Dorota Łoboda (KO) w rozmowie z Sylwią Białek

Po wielomiesięcznych rozmowach Lewica oraz PSL doszły do porozumienia ws. regulacji związków nieformalnych. Konferencja prasowa z udziałem polityków ma odbyć się o godz. 11.00. - Mając w Sejmie konserwatywne skrzydło i to nie tylko w opozycji, ale także w naszej koalicji, Katarzyna Kotula zdecydowała się na negocjacje, w wyniku których powstała ustawa, zapewniająca podstawowe prawa osobom, które nie mogą lub nie chcą zawrzeć związku małżeńskiego - wyjaśniła Dorota Łoboda. Posłanka przekazała, że regulacje mają dotyczyć możliwości wspólnego rozliczania się pod warunkiem prowadzenia wspólnego gospodarstwa, dostępu do dokumentacji medycznej, czy prawa do dziedziczenia.

Zgodnie z danymi GUS-u liczba tzw. związków partnerskich w Polsce rośnie. W 2021 roku odnotowano ich ponad 890 tysięcy, co stanowi niemal trzykrotność wyniku z roku 2011. - Jesteśmy w ogonie Europy. Nie zapewniamy tak naprawdę żadnych praw osobom LGBT, ale również osobom, które żyją w związkach nieformalnych. W rankingu ILGA, który pokazuje realizację praw osób LGBT w Europie, jesteśmy od lat na ostatnim miejscu. To jest naprawdę wstyd i mam nadzieję, że w jakiś sposób robimy krok w kierunku równości, choć rozumiem, że dla dużej części społeczeństwa on nie jest wystarczający - tłumaczyła gościni Polskiego Radia.

Posłuchaj

Rzeczniczka KO Dorota Łoboda o zmianach dot. związków partnerskich (24 pytania - Rozmowa Poranka) 16:58

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Nie ma ideologii, są rozwiązania

Nie ma pewności, czy Karol Nawrocki zdecyduje się na poparcie zmian, chociaż gwarantował, że jest otwarty na dyskusje i czeka na szczegóły dotyczące projektu. - Mam nadzieję, że prezydent Nawrocki będzie gotowy do rozmowy o tej ustawie i zobaczy, że są tam rozwiązania ułatwiające ludziom życie, a nie ma żadnej ideologii. Nie chcę już słuchać, jak prawa strona sceny politycznej wypowiada się na temat rozmaitych ideologii, a tak naprawdę to są rozwiązania oczywiste w innych krajach, które gwarantują prawa wszystkim obywatelkom i obywatelom - zapewniała posłanka.

Łoboda podkreśliła, że próby unormowania sytuacji par żyjących wspólnie bez zawierania małżeństwa trwają w Polsce od ponad dwudziestu lat. - Ta ustawa przygotowana przez Katarzynę Kotulę w pierwotnej wersji zmieniała blisko 250 innych ustaw. To jest bardzo skomplikowany akt prawny, który reguluje funkcjonowanie związków nieformalnych w różnych obszarach życia i procedowanie na pewno będzie wymagało czasu. Mam nadzieję, że do końca roku kalendarzowego się wyrobimy - podsumowała.

• Kulisy ustawy o związkach partnerskich. Kotula: jest punkt zgłaszany przez Konfederację
• Co z kompromisem między Lewicą a PSL-em? Pasławska: nie będzie związków partnerskich
• Związki partnerskie to dopiero pierwszy krok? "Potrzebujemy równości małżeńskiej"

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Sylwia Białek
Opracowanie: Dominika Główka