KO wchłonie Polskę 2050? "Nie takie zaskakujące integracje następowały"
Platforma Obywatelska w sobotę oficjalnie połączy się z Nowoczesną i Inicjatywą Polską. Poseł PO Krzysztof Piątkowski przyznał, że KO chętnie widziałaby w swoich szeregach także posłów Polski 2050, ale na tym etapie "nie ma do tego chemii". - Nie takich sytuacji byliśmy jednak świadkami i nie takie zaskakujące integracje następowały na naszych oczach - powiedział w Polskim Radiu 24.
2025-10-23, 16:45
Najważniejsze informacje w skrócie:
- W sobotę PO połączy się z Nowoczesną i Inicjatywą Polską
- Poseł PO Krzysztof Piątkowski nie wykluczył w przyszłości integracji z Polską 2050
- Przyznał też, że możliwa jest wspólna lista koalicjantów w wyborach w 2027 roku
OGLĄDAJ. Poseł KO Krzysztof Piątkowski gościem Marcina Zawady
Podczas sobotniej konwencji PO w Warszawie zaprezentowane zostaną logo i nazwa ugrupowania.
Krzysztof Piątkowski nie zdradził, jaką nazwę będzie nosiło nowe ugrupowanie. - To już naprawdę będzie niedługo. Poczekajmy, aż to ogłosi przewodniczący Donald Tusk - powiedział. Tłumaczył, że dzięki połączeniu z Nowoczesną i Inicjatywą Polską będzie jeszcze lepsza współpraca. - Jednak tworzymy odrębne środowiska, bardzo ściśle ze sobą współpracujące, ale jednak odrębne. Odrębnie wybierane są władze, te struktury działają niezależnie. Przyda się to połączenie sił. Mimo tego, że oczywiście nas jest znacznie więcej, a kolegów koalicjantów znacznie mniej, to razem będzie nam łatwiej wygrać wybory za dwa lata, więc to ma sens byśmy działali wspólnie, razem, bardziej wspólnie, niż do tej pory, bo jednak takich wspólnych działań brakowało - podkreślił.
Poseł KO nie wykluczył także sytuacji, w której szeregi nowego ugrupowania zasililiby posłowie Polski 2050. - Gdyby koledzy chcieli do nas wstąpić, to jestem o tym głęboko przekonany, z radością powitalibyśmy. I w kupie siła, jak mówi się dość powszechnie. Jesteśmy otwarci na tego rodzaju współpracę, ale jak wiadomo, do tanga trzeba dwojga, a nie ma takiej chemii, nie ma takiego zrozumienia do tego na tym etapie. Ale poczekajmy, do wyborów jeszcze dwa lata - zaznaczył.
Posłuchaj
Poseł PO Krzysztof Piątkowski gościem Marcina Zawady (Rozmowa Polskiego Radia 24) 15:06
Dodaj do playlisty
Wspólna lista? "Publicznie o tym nie powiedzą"
Piątkowski przyznał, że "nie takich sytuacji byliśmy jednak świadkami i nie takie zaskakujące integracje następowały na naszych oczach". - A my już współpracujemy blisko. W polskim parlamencie, w rządzie, koalicja działa dość sprawnie, mimo różnic. Trzeszczy od dwóch lat, trzeszczeć będzie jeszcze przez kolejne dwa, a efektów tej pracy będzie coraz więcej i będą coraz bardziej satysfakcjonujące dla Polek i Polaków - ocenił.
Poseł KO stwierdził, że wspólna lista partii koalicyjnych przed wyborami parlamentarnymi w 2027 roku też jest możliwa. - Jak rozmawiam ze swoimi kolegami parlamentarzystami - posłami, senatorami, reprezentującymi te partie, które dzisiaj wyraźnie znajdują się pod kreską i rozmawiamy w kuluarach, to oni tego nie wykluczają. Wiadomo, że publicznie o tym nie powiedzą - stwierdził Piątkowski.
Czytaj także:
- Dokumenty wojskowe na śmietniku. Szef MON: ja tę sprawę posprzątam
- Tusk wskazał winnego rzekomych podsłuchów jego rodziny
- Polska znika? Nowe dane GUS. W niecały rok straciliśmy miasto wielkości Olsztyna
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Marcin Zawada
Opracowanie: Paweł Michalak