Spotkanie Trump-Putin. Rzecznik Kremla udzielił dziwnej odpowiedzi
Hipotetycznie rozważając, to możliwe. Jednak nie ma takiej konieczności - tak rzecznik Kremla odpowiedział na pytanie o "operacyjne" spotkanie Władimira Putina i Donalda Trumpa.
2025-11-02, 13:51
Spotkanie Trump-Putin nie jest potrzebne? Pieskow komentuje
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odparł, że spotkanie jest hipotetycznie możliwe. Jednak nie jest potrzebne. Potrzeba za to szczegółowych prac nad rozwiązaniem. "Teoretycznie (spotkanie - red.) jest możliwe, ale na razie nie ma takiej potrzeby. Teraz trzeba bardzo skrupulatnie dopracować szczegóły uregulowania" - stwierdził. Wideo z odpowiedzią rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa zamieszcza agencja TASS.
Spotkanie w Budapeszcie nie doszło do skutku
Na październik planowane było spotkanie Władimira Putina i Donalda Trumpa na Węgrzech. Trump ogłosił 16 października, że spotka się z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem w Budapeszcie. Do tego spotkania miało dojść w ciągu dwóch tygodni.
W sobotę (25 października) amerykański prezydent oświadczył jednak, że nie spotka się z Putinem, dopóki nie będzie wiedział, że dojdzie do zawarcia porozumienia w sprawie zakończenia wojny. W kolejnych dniach Putin komentował tę sprawę, mówiąc, że spotkanie najpewniej odłożono. Wcześniej 15 sierpnia doszło do spotkania Putina i Trumpa na Alasce. Miały też miejsce rozmowy i spotkania różnych urzędników obu administracji, organizowane w celu prowadzenia prac nad porozumieniem.
USA zmieniają stanowisko w kwestii wojny w Ukrainie
Donald Trump zapowiadał wcześniej, że zamierza doprowadzić do końca wojny. Strona amerykańska prowadziła rozmowy z Rosją i z Ukrainą z pozycji mediatora. Początkowo Trump wywierał zauważalnie dużą presję na Kijów. Wzbudziło to dużą krytykę na arenie międzynarodowej, bo tego rodzaju podejście nie uwzględniało tego, kto jest agresorem w tej wojnie. W dodatku padały stwierdzenia np. o tym, że Ukraina miałaby oddać część terytoriów. Powszechnie komentowano je jako nieakceptowalne.
Potem jednak Trump zaczął krytykować stronę rosyjską, bo, jak mówił, nie dostrzegał woli zawarcia pokoju. W końcu w październiku USA nałożyły pierwsze od początku kadencji Donalda Trumpa sankcje gospodarcze przeciwko Rosji.
Media podają, że USA rozważają przekazanie Ukrainie rakiet Tomahawk. Jak jednak wskazał w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl były ambasador USA w Polsce Daniel Fried, Trump nie prowadzi polityki liniowo. Nie jest pewne, czy nie czeka nas kolejny zwrot w tej polityce.
- Łukaszenka szykuje dzieci na wojnę. Wstrząsający raport: kładzie je pod czołgami
- Wojna Białorusi z NATO w 2027 roku? Tak się przygotowują, powstał specjalny raport
- Brutalny wyzysk Rosji w Arktyce i w Jakucji. "Moim językiem mówią cztery osoby. Ludzie nie mają tam nawet dróg, brak jedzenia"
- Polska albo Estonia kolejnym celem. Laureatka Nobla ostrzega
- NASZ WYWIAD. Putin chce, by nas zabolało. Pułkownik: każdy atak Rosji to lawina szkód
Źródło: X/inne