Od 5 listopada nowy banknot w Polsce. Warty 160 zł

Tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego - tak nazywa się banknot, który zadebiutował w Polsce 5 listopada 2025 roku. Jego wartość nominalna to 20 zł, ale żeby go odebrać od NBP, zapłacić trzeba będzie 160 zł.

2025-11-05, 13:08

Od 5 listopada nowy banknot w Polsce. Warty 160 zł
Banknot kolekcjonerski 20 zł z Bolesławem Chrobrym. Foto: NBP

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Banknot kolekcjonerski o nominale 20 zł, wydany w nakładzie ograniczonym do 70 tysięcy sztuk, upamiętnia tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego.
  • Zakupu tego pamiątkowego waloru, którego wymiary wynoszą 170 na 85 milimetrów, można dokonać w oddziałach okręgowych NBP lub za pośrednictwem internetowego Sklepu Kolekcjoner.
  • Banknotem można płacić w sklepach, ale wtedy liczyć się będzie jego wartość nominalna, a nie kolekcjonerska

5 listopada 2025 do obiegu w Polsce wszedł kolejny banknot kolekcjonerski, mający upamiętniać jedno z najważniejszych wydarzeń w historii polskiej państwowości: koronację pierwszego króla Polski w 1025 roku.

Banknot przeznaczony jest przede wszystkim dla kolekcjonerów i numizmatyków. Ze względu na jego cenę emisyjną (160 zł) oraz limitowany nakład – wynoszący do 70 000 egzemplarzy – będzie on sprzedawany w specjalnym opakowaniu handlowym, wraz z certyfikatem potwierdzającym jego autentyczność. Choć NBP zastrzega, że wszystkie emitowane przez niego znaki pieniężne, w tym kolekcjonerskie, są pełnoprawnym środkiem płatniczym w Polsce, w praktyce kolekcjonerzy nie będą chcieli użyć go w transakcjach, gdyż jego wartość rynkowa jest wielokrotnie wyższa niż nominalne 20 zł.

Zobacz koniecznie: AI wybrało najpiękniejszy polski banknot wszech czasów. Też was zachwycił?

Projekt banknotu nawiązuje do epoki Bolesława Chrobrego, podkreślając jego zasługi dla państwowości. Walor o nominale 20 zł został zaprojektowany przez Agnieszkę Próchniak, a wyprodukowany przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych na zlecenie NBP.

Strona przednia, która została zaprojektowana w układzie horyzontalnym, prezentuje portret Bolesława Chrobrego. Wizerunek ten inspirowany był grafiką Rudolfa Fryderyka Friedleina z około 1857 roku, która z kolei czerpała z portretu autorstwa Marcella Bacciarellego. Obok wizerunku władcy, umieszczono ozdobny pasek zabezpieczający, utrzymany w odcieniach złota i srebra, na którym widnieje fragment bordiury z Drzwi Gnieźnieńskich oraz nominał banknotu. Wśród zabezpieczeń widocznych jedynie w świetle ultrafioletowym (UV) widnieje rok koronacji, 1025. Ponadto, w dolnym prawym rogu widoczny jest element recto-verso, który przedstawia stylizowany fragment Włóczni z Nętna.

Banknot kolekcjonerski 20 zł z Bolesławem Chrobrym Banknot kolekcjonerski 20 zł z Bolesławem Chrobrym

Strona odwrotna banknotu jest skomponowana w układzie pionowym i prezentuje szereg historycznych symboli. Znajdują się tam wizerunki trzech kwater słynnych Drzwi Gnieźnieńskich, a także wizerunki awersu i rewersu denara Princes Polonie – monety wybitej przez Bolesława Chrobrego, na której po raz pierwszy w łacińskim języku pojawiła się nazwa kraju. Banknot zawiera też grot Włóczni św. Maurycego. Epitafium z sarkofagu króla, w łacińskiej i polskiej wersji ("Inclyte dux tibi laus strenue Boleslae / Przesławny wodzu, chwała tobie, dzielny Bolesławie"), zostało umieszczone w mikrotekstach na obu stronach banknotu.

Wśród zaawansowanych zabezpieczeń, poza drukiem stalorytniczym i irysowym, warto zwrócić uwagę na okienko wycięte w papierze w kształcie korony, przez które widać złoty fragment paska zabezpieczającego; w świetle przechodzącym okienko widoczne jest w kolorze niebieskim. Dodatkowo, w papierze zastosowano znak wodny, który przedstawia fragment bordiury Drzwi Gnieźnieńskich oraz oznaczenie roku koronacji Bolesława Chrobrego.

Banknot ma upamiętnić koronację, która była uwieńczeniem panowania Bolesława Chrobrego. Ten władca, dzięki bliskiej przyjaźni i sojuszowi z cesarzem Ottonem III, utorował drogę do ustanowienia Arcybiskupstwa Gnieźnieńskiego w 1000 roku, co miało ogromną doniosłość nie tylko religijną, ale przede wszystkim polityczną – oznaczało to bowiem emancypację i wzmocnienie siły państwa.

Ustanowienie arcybiskupstwa i postępy chrystianizacji służyły także ochronie ludności przed sprzedawaniem jej w niewolę. Koronacja wniosła do rodzącej się polskiej wspólnoty świadomość, że jest ona równa przodującym narodom chrześcijańskiej Europy, a pamięć o tym wydarzeniu podtrzymywała idee niepodległości w trudnym okresie rozbiorów.

Czytaj także: 

Źródło: NBP/Michał Tomaszkiewicz

Polecane

Wróć do strony głównej