Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Śliz: Hołownia wysoko zawiesił poprzeczkę

Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy zastąpił na stanowisku marszałka Sejmu Szymona Hołowni z Polski 2050. Kolega partyjny Hołowni, Paweł Śliz, mówił na antenie Polskiego Radia 24 o osiągnięciach byłego już marszałka. Wskazywał m.in. na brak "zamrażarki sejmowej" i rozpatrywanie projektów ustaw, proponowanych przez opozycję. Nazwał to "nowym standardem".

2025-11-18, 17:15

Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Śliz: Hołownia wysoko zawiesił poprzeczkę
Paweł Śliz: Szymon Hołownia wyznaczył nowe standardy w pracach Sejmu. Foto: Marysia Zawada/REPORTER

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Podczas pierwszej konferencji w nowej roli Włodzimierz Czarzasty zadeklarował lojalną współpracę z rządem i dziękował Szymonowi Hołowni, nazywając go "wzorem"
  • Sam Hołownia, który decyzją posłów został wicemarszałkiem Sejmu, zapowiadał, że nie zmieni się jego sposób prowadzenia obrad
  • Paweł Śliz na antenie Polskiego Radia 24 mówił, że lider jego partii sprawując poprzednią funkcję "zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko" dla następców

Zmiana w kierownictwie Sejmu wynika z ustaleń koalicyjnych. W ten sposób "drugą osobą w państwie" stał się polityk Nowej Lewicy (pierwszy od 20 lat przedstawiciel lewicy na tym stanowisku), kosztem przedstawiciela Polski 2050. Poseł tej drugiej partii Paweł Śliz komplementował byłego marszałka, mówiąc, że w okresie jego rządzenia izbą "Sejm stał się otwarty", także dla obywateli. - 300 tys. osób odwiedziło Sejm, prawie 100 tys. skomentowało projekty ustaw poselskich czy prezydenckich w konsultacjach społecznych - wskazywał.

- Nie ma "zamrażarki sejmowej" - dodawał gość Polskiego Radia 24, zaznaczając, że rozpoznano ponad 30 projektów opozycyjnych. Stąd też przed Czarzastym stoi "duże wyzwanie". - Jak dziś padło z mównicy: "Po czynach ich poznacie" - twierdził Śliz.

Czy nowy marszałek przywróci wspomnianą "zamrażarkę". - Nie chciałbym - odparł Śliz. - Nowy standard, który wprowadził marszałek Hołownia pokazał, że może być inaczej, że można z poszanowaniem prawa do odmiennego zdania sprawnie procedować i nie tylko słuchać wystąpień posłów opozycji, ale także dopuszczać pod głosowanie ich projekty. Mam nadzieję, że marszałek Czarzasty weźmie to sobie głęboko do serca - podkreślał parlamentarzysta.

Posłuchaj

Paweł Śliz gościem Pawła Pawłowskiego (Rozmowa PR24) 13:34
+
Dodaj do playlisty

"Chcemy mieć kogoś, kogo możemy krytykować"

Przewidziana w umowie koalicyjnej zmiana oznacza, że Polska 2050 traci swojego przedstawiciela na ważnym stanowisku. Wcześniej pojawiały się dyskusje na temat ewentualnego objęcia przez członka tego ugrupowania funkcji wicepremiera. Śliz odniósł się do tego mówiąc, że "koalicja to nie jest tylko i wyłącznie spisany papier", ale też ciągłe spotkania i rozmowy. - Więc te ustalenia zostały poczynione i zgodnie z tym, co przedstawił marszałek Hołownia, jest zapewnienie ze strony premiera, że wicepremier dla Polski 2050 jest także przewidziany i po 15 listopada zostanie ta osoba powołana - mówił.

Na uwagę prowadzącego, że 15 listopada był kilka dni temu, Paweł Śliz odpowiedział: "Mamy obiecane, że to będzie w najbliższych dniach. Chwilę cierpliwości".

We wrześniu Rada Krajowa Polski 2050 wskazała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz jako kandydatkę na funkcję wicepremiera.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący:
 Paweł Pawłowski
Opracowanie: 
Michał Szewczuk

Polecane

Wróć do strony głównej