Prezydencka "ustawa łańcuchowa" trafiła do Sejmu. Co przewiduje?

Prezydent Karol Nawrocki przedstawił własny projekt tzw. ustawy łańcuchowej, który po zawetowaniu wcześniejszej nowelizacji trafił już do Sejmu. Co konkretnie proponuje i jak miałyby zmienić się zasady trzymania psów na uwięzi?

2025-12-03, 07:19

Prezydencka "ustawa łańcuchowa" trafiła do Sejmu. Co przewiduje?
Prezydent Karol Nawrocki. Foto: Anita Walczewska/East News

Prezydencka "ustawa łańcuchowa" - czego dotyczy?

Prezydent Karol Nawrocki poinformował we wtorek, że podjął decyzję o zawetowaniu tzw. ustawy łańcuchowej, która miała wprowadzić zakaz trzymania psów na uwięzi. Zapowiedział, że w tej sprawie złoży własny projekt. Tego samego dnia wieczorem poinformowano na platformie X, że projekt trafił do Sejmu.

W opublikowanym na stronie Sejmu projekcie zapisano zakaz trzymania zwierząt domowych na uwięzi. Zaznaczono jednocześnie, że nie będzie on dotyczył prowadzenia zwierzęcia domowego na smyczy lub jego uwięzienia na czas transportu, udziału w wystawie, pokazie, konkursie, występie, treningu lub tresurze, przeprowadzanego na tym zwierzęciu zabiegu weterynaryjnego, profilaktycznego lub pielęgnacyjnego.

Zakaz nie będzie również dotyczył krótkotrwałego trzymania na uwięzi poza miejscem stałego bytowania zwierzęcia w określonych warunkach wskazanych przez właściciela w sposób niepowodujący naruszenia jego dobrostanu.

Zakazu nie będzie również na czas niezbędny, poza miejscem jego stałego bytowania, w celu zapobieżenia niebezpieczeństwu stwarzanemu przez zwierzę dla życia lub zdrowia człowieka lub innego zwierzęcia oraz w celu zapobieżenia wyrządzeniu szkody przez to zwierzę w sytuacji, gdy zastosowanie innego środka nie jest w danych okolicznościach możliwe lub uwięź jest środkiem najlepiej znoszonym przez to zwierzę.

Projekt przewiduje, że zakazu trzymania zwierząt domowych na uwięzi oraz przewidzianych w ustawie wyjątków od tego zakazu nie stosuje się do psów wykorzystywanych do celów specjalnych, w tym w m.in. w wojsku, służbach specjalnych i służbach podległych MSWiA, a także do psów ratowniczych, psów przewodników osób ociemniałych i do psów pasterskich wykorzystywanych w czasie sezonowego wypasu kulturowego na terenie wypasowym.

"Projekt nie wprowadza żadnych nowych regulacji zagrożonych sankcją karną"

"W związku z wprowadzanym zakazem trzymania zwierząt domowych na uwięzi projekt ustawy ze względów bezpieczeństwa przewiduje dodatkowo stosowny przepis przejściowy skierowany w szczególności do właścicieli i opiekunów psów trzymanych na uwięzi, zgodnie z którym właściciel lub opiekun zwierzęcia domowego, w szczególności psa trzymanego na uwięzi, zgodnie z przepisami dotychczasowymi jest obowiązany do zastosowania wobec tego zwierzęcia środków ostrożności uniemożliwiających niekontrolowane wydostanie się takiego zwierzęcia na zewnątrz, poza miejsce stałego bytowania" - napisano w uzasadnieniu do projektu ustawy.

Ponadto projekt zakłada wprowadzenie w przypadku psów trzymanych w kojcu, nieogrzewanym pomieszczeniu lub na otwartej przestrzeni obowiązku zapewnienia zwierzęciu odpowiedniego schronienia przed warunkami atmosferycznymi o wielkości dostosowanej do rozmiarów psa. W przepisie wskazano, że w powyższej sytuacji właściciel ma obowiązek "zapewnić psu budę, wykonaną z drewna lub materiałów drewnopochodnych stanowiących barierę termiczną, z izolacją cieplną, chroniącą przed warunkami atmosferycznymi oraz o wielkości dostosowanej do wielkości psa".

"Budę ustawia się w sposób zapewniający izolację od podłoża" - czytamy w projekcie. W przypadku utrzymywania więcej niż jednego psa w kojcu, nieogrzewanym pomieszczeniu lub na otwartej przestrzeni buda musi zostać zapewniona każdemu psu.

W uzasadnieniu dodano, że projekt nie wprowadza żadnych nowych regulacji zagrożonych sankcją karną. Ustawa wchodzi w życie po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia.

Rządowa "ustawa łańcuchowa" - co zakłada?

Obecnie obowiązujące przepisy zakazują trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż trzy metry.

Zawetowane przepisy wprowadzały definicję kojca - miejsca, gdzie utrzymuje się psa na ograniczonej przestrzeni poza lokalem mieszkalnym i z którego nieuwiązany pies nie może samodzielnie wyjść, znajdującego się na ogrodzonym lub nieogrodzonym terenie.

Właściciel utrzymujący psa w kojcu musiałby zapewnić mu kojec utwardzony i zadaszony w większej części, o powierzchni nie mniejszej niż 10 m kw. w przypadku psa o masie ciała poniżej 20 kg, 15 mkw. dla psa o masie ciała od 20 do 30 kg i 20 mkw. dla psa o masie ciała powyżej 30 kg. Ponadto kojec miałby być powiększany wraz z liczbą przebywających w nim psów.

Regulacje zakładały, że kojec miał mieć wysokość nie mniejszą niż 1,7 m oraz trwałą i stabilną konstrukcję, ze stałym dostępem do światła dziennego, z ogrodzeniem, w którym co najmniej dwa boki zawierają prześwity przepuszczające światło i umożliwiające naturalny przepływ powietrza. Ponadto osoba trzymająca psa w kojcu, w nieogrzewanym pomieszczeniu lub na otwartej przestrzeni, miała być zobowiązana do zapewnienia zwierzęciu budy wykonanej z drewna lub materiałów drewnopochodnych stanowiących barierę termiczną, z izolacją cieplną, chroniącej przed warunkami atmosferycznymi oraz o wielkości dostosowanej do wielkości psa.

Nowelizacja zakładała również wyłączenia od zakazu trzymania psów na uwięzi - jedynie poza miejscem stałego bytowania psa. Możliwe byłoby m.in. prowadzenie na smyczy lub uwiązanie psa na czas spaceru, transportu czy też krótkotrwale w określonych warunkach wskazanych przez właściciela - w sposób niepowodujący naruszenia dobrostanu zwierzęcia (np. na czas zakupów). Z regulacji w sprawie kojców miały zostać wyłączone psy wykorzystywane do celów specjalnych i psy utrzymywane w schroniskach dla zwierząt.

Czytaj także:

Źródło: PAP/nł

Polecane

Wróć do strony głównej