Opublikowano fotografie z wyspy Epsteina. Willa, pokój masek i zdjęcie z papieżem

Demokraci z Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów opublikowali zdjęcia z prywatnej wyspy amerykańskiego finansisty i przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteina. Od 1998 roku stanowiła ona bazę handlu nieletnimi dziewczętami. Z tego powodu nazywano ją "Wyspą Lalek" i "Wyspą Grzechu".

2025-12-04, 08:23

Opublikowano fotografie z wyspy Epsteina. Willa, pokój masek i zdjęcie z papieżem
Członkowie Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów opublikowali zdjęcia z wyspy Jeffreya Epsteina. Foto: X/@OversightDems

"Wyspa Grzechu" Epsteina na zdjęciach

Zdjęcia wyspy Jeffreya Epsteina nigdy wcześniej nie były publikowane. Na fotografiach widać pomieszczenia znajdujące się w wystawnej rezydencji miliardera. To m.in. sypialnie, czy tajemniczy pokój z maskami. Był tam również telefon z przyciskami szybkiego wybierania, na których znajdowały się nazwiska. 

Jak stwierdził lider Partii Demokratycznej Robert Garcia, zdjęcia zostały upublicznione w celu zapewnienia przejrzystości dla opinii publicznej. Dodał przy tym, że stanowią "niepokojący wgląd" w przestępczą działalność Epsteina. 

Co znaleziono w rezydencji miliardera?

Fotografie zostały wykonane w 2020 roku. Widać na nich fotel dentystyczny, czy pokój z tablicą, na której widnieją słowa takie jak "prawda", "oszustwo", czy "władza". Część słów została zamazana. W posiadłości Epsteina znaleziono również zdjęcie z jego spotkania z Janem Pawłem II. Materiały zostały opublikowane w związku z wnioskiem do prokuratora generalnego Wysp Dziewiczych USA. 

- Publikujemy te zdjęcia i filmy, aby zapewnić transparentność opinii publicznej w naszym śledztwie i pomóc w odtworzeniu pełnego obrazu makabrycznych zbrodni Epsteina - przekazał Robert Garcia. Poinformował również, że komisja otrzymała dokumenty od Deutsche Bank i JP Morgan, które w najbliższych dniach mają zostać opublikowane

"Czas ujawnić wszystkie dokumenty"

19 listopada prezydent Donald Trump podpisał ustawę, zgodnie z którą rządowe akta na temat Epsteina mają zostać opublikowane. Mimo to administracja nadal znajduje się pod dużą presją, aby ujawnić szersze zbiory, znajdujące się w Departamencie Sprawiedliwości USA. Lider Partii Demokratycznej stwierdził, "że nadszedł czas, aby prezydent Trump ujawnił wszystkie dokumenty".

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/Marek Wałkuski/BBC/egz

Polecane

Wróć do strony głównej