Kot kardynałem. W tle walka o władzę w Kościele
Był wychowawcą dwóch królów, trzecim w historii prymasem Polski, a także jednym z pierwszych polskich kardynałów, choć… nie do końca. Wincenty Kot godność kardynalską otrzymał – w okresie sporów o władzę na szczycie hierarchii Kościoła – od Feliksa V, ostatniego z antypapieży. Po kilku latach kapelusz kardynalski odesłał do Rzymu.
2025-12-06, 07:57
Wincenty Kot pochodził z wielkopolskiej rodziny możnowładców herbu Doliwa. Urodził się w 1395 roku w Dębnie jako syn Macieja Kota, kasztelana nakielskiego, uczestnika wielkiej wojny z Zakonem Krzyżackim (1409-1411), którego podpis znalazł się na dokumencie zawieszenia broni podpisanym w Nieszawie w grudniu 1410 roku.
Wincenty w wieku 18 lat rozpoczął studia na Akademii Krakowskiej, po ich ukończeniu krótko wykładał na Wydziale Filozoficznym, by ostatecznie przywdziać szaty duchowne. Pełnił różne funkcje w strukturach kościelnych w Wielkopolsce i na Mazowszu, a w latach 1429-1430 poważnie rozważano jego kandydaturę na biskupa poznańskiego.
Jako członek kapituły (kolegium duchownego przy biskupie) został w 1431 roku wysłany na Litwę, gdzie przebywał król Polski Władysław Jagiełło (władca w latach 1386-1434). Podróż ta znacząco wpłynęła na karierę Kota, który zrobił na władcy tak duże wrażenie, że ten powołał go na wychowawcę swoich synów i, jak się okazało, przyszłych królów Polski: Władysława (ur. 1424) i Kazimierza (ur. 1427). Wincenty Kot ponownie przeprowadził się więc do stołecznego Krakowa.
Prymas i polityk
Duchowny cieszył się poparciem potężnego biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego, który po śmierci Jagiełły i objęciu tronu przez 10-letniego Władysława grał pierwsze skrzypce w polskiej polityce. Jeszcze w 1434 roku Kot został mianowany podkanclerzym. W latach 1435-1436 brał udział w rokowaniach pokojowych z Krzyżakami, a w 1437 roku otrzymał najwyższe kościelne stanowisko w Polsce - został arcybiskupem gnieźnieńskim.
Jako prymas Polski (trzeci w historii), a jednocześnie jeden z najlepiej wykształconych ówczesnych duchownych w kraju, Wincenty Kot stał się czołowym polskim politykiem. Prowadził m.in. negocjacje graniczne z Zakonem Krzyżackim, pośredniczył w sporze między Litwą a Mazowszem (polskim lennem), a nawet brał udział w negocjacjach między skłóconymi litewskimi książętami.
Podobnie jak Oleśnicki, pod którego wpływem pozostawał, był przeciwnikiem husytyzmu (czeskiego ruchu religijno-społecznego), sprzeciwiał się więc powołaniu na czeski tron synów Jagiełły. Skutecznie zwalczał też opozycyjne stronnictwo Spytka z Melsztyna popierające husytów.
Gdy w 1444 roku pod Warną zginął 20-letni król Władysław (od 1440 również król Węgier), możni obrali nowym monarchą jego młodszego brata, Kazimierza, od 1440 roku wielkiego księcia litewskiego. Kot udał się z misją na Litwę, by namówić swojego wychowanka do przyjęcia polskiej korony. Wobec wahania królewicza Polacy obrali swoim monarchą księcia mazowieckiego Bolesława IV, a wybór ten potwierdził uroczyście prymas. Równocześnie dalej prowadzono negocjacje z Kazimierzem, który ostatecznie zgodził się na objęcie krakowskiego tronu. Koronacji monarchy w 1447 roku dokonał Wincenty Kot.
Ale duchowny dbał nie tylko sprawy swojego kraju. Musiał zaangażować się także w poważne spory, które trawiły wówczas Kościół.
Papieże i antypapieże
Na szczytach kościelnej hierarchii toczono walkę o władzę. W 1378 roku kardynałowie wybrali dwóch papieży, dając tym samym początek trwającej do 1417 roku schizmie zachodniej. Linia papieży rezydująca we francuskim Awinionie została uznana za antypapieży. Ostatni z nich, po przeniesieniu się do Hiszpanii, pełnił swą funkcję do 1429 roku, gdy uznał władzę biskupa Rzymu.
Gdy wreszcie ustalono, kto jest prawdziwym "Ojcem Świętym", do głosu doszli zwolennicy rozwijanej w poprzednich stuleciach doktryny koncyliaryzmu, którzy głosili wyższość soboru (łac. "concilium"), czyli powszechnego zgromadzenia biskupów, nad papieżem.
W 1439 roku część uczestników soboru zorganizowanego w Bazylei zdetronizowała Eugeniusza IV (1431-1447) i mianowała swojego papieża – Feliksa V (1439-1449), dotychczasowego księcia Sabaudii Amadeusza VIII.
Kardynał Kot
Stosunek polskiego Kościoła i polskiego państwa do zaistniałej schizmy był niejednolity. Młody król Władysław opowiedział się za Eugeniuszem IV, natomiast synod polskich biskupów zdecydował o pozostaniu neutralnym w tym sporze. Jeszcze inną drogę obrał prymas.
Wincenty Kot zaproponował biskupowi Rzymu pośrednictwo w sporze z soborem bazylejskim, a gdy próby te nie przyniosły skutku, zaakceptował wybór Feliksa V na prośbę biskupów z Bazylei. Koncyliarystów popierało też środowisko Akademii Krakowskiej, Zbigniew Oleśnicki i kilku innych polskich hierarchów.
Za swą postawę Kot nagrodzony został przez Feliksa V kapeluszem kardynalskim, który przyjął w 1442 roku. Podobny zaszczyt spotkał Zbigniewa Oleśnickiego, którego dodatkowo już wcześniej, bo 1439 roku, kardynałem mianował Eugeniusz IV. Ze względu na oficjalną neutralność polskiego Kościoła dwaj pierwsi polscy kardynałowie nie używali symboli swej nowej godności.
Po śmierci Eugeniusza IV nowym papieżem został Mikołaj V (1447-1455). Mało zaangażowany w spór Feliks V cieszył się coraz mniejszym poparciem, by ostatecznie w 1449 zrezygnować z powierzonej mu funkcji i przejść do historii jako ostatni antypapież.
Mikołaja V uznał król Kazimierz Jagiellończyk oraz dotychczasowi zwolennicy Feliksa V – Kot i Oleśnicki. Prymas lojalnie odesłał do Rzymu symbole władzy kardynalskiej, rezygnując z nieprawnie uzyskanego zaszczytu. Z kolei biskup krakowski wystąpił o potwierdzenie legalnej godności kardynalskiej nadanej wcześniej przez Eugeniusza IV i zgodę otrzymał.
Pierwszy polski kardynał purpurę przywdział w 1449 roku. Momentu tego nie doczekał Wincenty Kot, który zmarł 14 sierpnia 1448 roku.
Źródła: Polskie Radio/th
A. Świeżawski, Wincenty Kot, PSB, t. XIV, 1968-1969; J.N.D. Kelly, Encyklopedia papieży, 1997.