Elektrownia atomowa w Polsce, zgoda KE. "Mówić można dużo"
Komisja Europejska zatwierdziła wniosek Polski o udzielenie pomocy publicznej na budowę elektrowni jądrowej. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Hreniak ocenił w Polskim Radiu 24, że to dobra wiadomość, ale powątpiewał w skuteczność działania rządu. - Jeszcze za pierwszych rządów Donalda Tuska też wiele mówiło się o elektrowni atomowej - przypomniał.
2025-12-09, 17:30
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Jest zgoda KE na pomoc publiczną dla Polski na budowę elektrowni atomowej
- Jeszcze w grudniu 2025 roku do Polski trafią pierwsze 4 mld zł
- Dostaliśmy zgodę na wydatkowanie własnych pieniędzy - skomentował Paweł Hreniak
OGLĄDAJ. Paweł Hreniak (PiS) gościem Rocha Kowalskiego
Jest zgoda Komisji Europejskiej na finansowanie elektrowni atomowej w Polsce. Ustawę o przekazaniu z budżetu 60 miliardów na budowę pierwszej siłowni jądrowej w Polsce 20 lutego przyjął Sejm. Warunkiem dokapitalizowania spółki Polskie Elektrownie Jądrowe była zgoda Komisji Europejskiej na pomoc publiczną. Rząd, we wniosku do Komisji w ubiegłym roku napisał, że szacunkowe nakłady inwestycyjne na projekt wynoszą prawie 180 miliardów złotych. Pierwsza polska elektrownia atomowa powstanie na Pomorzu - między Lubiatowem a Kopalinem.
Gość Polskiego Radia 24 przyznał, że decyzja KE to dobra informacja. - Musimy uzyskać suwerenność energetyczną i nie ma innego wyjścia. Musimy jak najszybciej budować elektrownie atomowe - powiedział Paweł Hreniak. Ubolewał jednocześnie, że "zmarnowaliśmy już niemało czasu". - Niepotrzebne były te perturbacje, jeżeli chodzi o Koreę Południową, o inwestora. On się w końcu wycofał - wyjaśnił poseł.
- To jest zgoda na to, że możemy wydatkować swoje własne pieniądze, więc nie jest to jakiś wielki sukces - powiedział Hreniak o zgodzie KE na pomoc publiczną. Wyraził nadzieję, że obok dyskusji o atomie w końcu zaczniemy faktycznie realizować plan i budować elektrownię atomową. Przypomniał, że zgoda KE dotyczy jednej elektrowni, a w Polsce potrzebne są dwie. O budowie drugiej - jak zauważył - wiemy niewiele.
Posłuchaj
Paweł Hreniak gościem Rocha Kowalskiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 14:43
Dodaj do playlisty
Liczy się skuteczność
Gość zaznaczył, że na razie rząd kompletuje dokumenty i dopiero zobaczymy, co rzeczywiście z tego wyjdzie, bo "mówić można dużo". - Ja przypominam, że jeszcze za pierwszych rządów Donalda Tuska też wiele mówiło się o elektrowni atomowej, nawet powstała pewna spółka - mówił Hreniak i podkreślił, że "niewiele się wydarzyło".
Jego zdaniem to projekt, który "powinien i chyba skupia wszystkie siły polityczne w Polsce" i nikt nie mówi, że elektrownie atomowe nie są nam potrzebne. - Ja jako patriota naprawdę kibicuję - zapewnił.
Czytaj także:
- Jest zgoda Komisji Europejskiej ws. finansowania polskiego atomu
- 4 mld zł od Amerykanów. List intencyjny ws. pierwszej polskiej elektrowni jądrowej
- Orlen przedstawił strategię rozwoju. Stawia na OZE i atom
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Filip Ciszewski