John Malkovich przyleci do Polski spóźniony. W Czechach ukradli mu dokumenty
Rzeczy osobiste zostały skradzione, kiedy znany aktor przebywał w Pradze. W związku z tym spóźnił się na samolot i musiał odwołać spotkanie z polskimi studentami.
2011-06-03, 04:20
Posłuchaj
Aktora okradziono w czwartek wieczorem. Zamiast o 10.50 John Malkovich wyleci więc z Pragi o 15.45. Z tego powodu odwołane zostało jego spotkanie ze studentami łódzkiej filmówki.
Przepadły rzeczy osobiste
- Pan John Malkovich został wczoraj okradziony, łącznie z dokumentami i wszystkimi rzeczami osobistymi - poinformowała Jolanta Kolano, rzecznik prasowy łódzkiego kina Charlie, które podczas jego piątkowej wizyty uhonoruje Malkovicha nagrodą "Złotego Glana".
Aktor przyjeżdża do Polski, żeby promować swój reżyserski debiut „Tancerz” i zagrać na deskach Teatru im. Jaracza w Łodzi w spektaklu „The Infernal Comedy”. W czasie swojego pobytu odberze też statuetkę „Złotego Glana”. Odznaczenie przyznawane jest przez łódzkie kino Charlie w uznaniu zasług.
"Lubi krówki"
Dyrektor Teatru im. Jaracza ma nadzieję, że mimo przygód w Pradze, Malkovich poczuje się w Polsce komfortowo. Wojciech Nowicki zdradza, że dla aktora przygotowano wiele niespodzianek.
REKLAMA
John Malkovich podczas pobytu w Łodzi będzie mógł spróbować swoich ulubionych polskich potraw - zdradza dyrektor i przypomnia, że aktor ma w Polsce przyjaciół i wielokrotnie deklarował, że lubi tu bywać. - Sam piecze ciasto marchewkowe, wiem że lubi krówki - mówi dyrektor. - Teatr przygotował więc dla niego parę miłych akcentów.
Wojciech Nowicki ma nadzieję, że Malkovich w przyszłości podejmie stałą współpracę z jego sceną. - Teatr ma duże szanse - mówi.
IAR/PAP, wit
REKLAMA