Trzęsienie uszkodziło jeden z najsłynniejszych pomników świata
Uszkodzona ambasadora Ekwadoru, dworzec Union Station, wieże Katedry Narodowej i pomnik Jerzego Waszyngtona – to niektóre z wykrytych w Waszyngtonie szkód po wtorkowym trzęsieniu ziemi.
2011-08-24, 19:30
Kilkunastocentymetrowe pęknięcie w prawie 180-metrowym obelisku, pomniku Jerzego Waszyngtona, zauważyła ekipa śmigłowca, który przelatywał nisko by zbadać zniszczenia po wstrząsach, które osiągnęły niemal 6.0 w skali Richtera.
Mimo, że epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w stanie Wirginia (w miejscowości Mineral), to wstrząsy były wyczuwalne dla ludzi łącznie w 22 stanach, a nawet w Kanadzie. Wprawdzie nie doszło do większych zniszczeń, ale nieprzyzwyczajone do wstrząsów wschodnie wybrzeże USA dmucha na zimne i dokładnie bada wszystkie budynki. Bezpośrednio po wstrząsach ewakuowano tysiące budynków, wstrzymano ruch dalekobieżnych pociągów, a wagony metra posuwały się z minimalną prędkością w obawie przed przesunięciami torów.
Sejsmolodzy wyjaśniają, że chociaż kataklizmy tego rodzaju zdarzają się rzadko na wschodnim wybrzeżu, są zwykle wtedy bardzo rozległe. Wynika to ze specyfiki masywu lądowego w tym regionie, starszego wiekiem niż w Kalifornii.
sg
REKLAMA
REKLAMA