Swastyki w Jedwabnem. Policja apeluje o czujność
Służby porządkowe w Jedwabnem usuwają obraźliwe napisy i nazistowskie symbole z obelisku upamiętniającego ofiary mordu dokonanego 70 lat temu na polskich Żydach.
2011-09-01, 12:14
Posłuchaj
Po bezskutecznych próbach mechanicznego usunięcia zielonej farby z obelisku, teraz będzie ona usuwana chemicznie - poinformował dyrektor zakładu komunalnego w Jedwabnem Mariusz Zapert.
>>> ZOBACZ ZDJĘCIA <<<
Śledztwo w sprawie zniszczenia pomnika prowadzi Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku. - W sprawie incydentów wymierzonych w mniejszości narodowe w woj. podlaskim badanych jest kilka wątków - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. Jak dodał, istnieje prawdopodobieństwo, że stoją za nimi ci sami sprawcy lub sprawca.
- To dla nas bardzo ważna sprawa. Jest trudna ze względu na to, że miejsca, w których dopuszczono się tych aktów wandalizmu nie były zabezpieczonego monitoringiem. Policjanci opierają się więc na zeznaniach świadków i śladach zabezpieczonych na miejscu - dodał. - Bardzo zależy nam jednak, by ta sprawa została jak najszybciej rozwiązana - dodał.
Incydenty na Podlasiu
Do incydentów na Podlasiu dochodzi od ok. miesiąca. Nieznani sprawcy zamalowali m.in. farbą budynek synagogi i umieścili tam napisy o treści faszystowskiej; zniszczyli mienie w Centrum Muzułmańskim w Białymstoku i zamalowali napisy w języku litewskim w gminie Puńsk. Podpalono też drzwi mieszkania małżeństwa polsko-pakistańskiego.
W środę zniszczono w Jedwabnem pomnik upamiętniający mord dokonany 70 lat temu na Żydach przez ich polskich sąsiadów. Na samym pomniku zamalowano zieloną farbą napisy w języku polskim i hebrajskim, które się na tam znajdują, jest też swastyka. Na elementach okalających obelisk napisano natomiast "Nie przepraszam za Jedwabne" oraz "Byli łatwopalni". Są też swastyki i symbole SS.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku, która zajmuje się także wyjaśnianiem pozostałych incydentów. W śledztwa włączona została też m.in. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
- W tej chwili rozpatrywanych jest kilka różnych wersji zdarzeń. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że za wszystkimi tym aktami stoi ten sam lub ci sami sprawcy - dodał Sokołowski.
Wojewoda podlaski Maciej Żywno zaapelował w czwartek do mieszkańców regionu o "czujność i o zwracanie uwagi na podejrzane zachowania w pobliżu miejsc ważnych dla mniejszości narodowych, etnicznych, czy religijnych".
- To właśnie zwykli ludzie mają największe szanse na zauważenie niepokojących zachowań, zaalarmowanie służb - napisał w oświadczeniu.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Rzeczniczka wojewody Joanna Gaweł poinformowała natomiast, że miejsca "mogące stanowić obiekt ataków rasistowskich" będą częściej patrolowane. - W Białymstoku w monitorowaniu zagrożonych obiektów pomoże straż miejska - powiedziała.
Pomnik w Jedwabnem ustawiono 10 lat temu przed uroczystościami w 60. rocznicę tragicznych wydarzeń w Jedwabnem. Wówczas ówczesny prezydent RP Aleksander Kwaśniewski przeprosił za tę zbrodnię.
Czytaj więcej na temat filmu o mordzie w Jedwabnem >>>
sm
REKLAMA