"Demokracja to nie liczba przepisów, a stałość reguł"
Konstytucjonalista Ryszard Piotrowski jest zaniepokojony dużą liczbą ustaw uchwalonych przez Sejm minionej kadencji. W ostatnich 4 latach było ich aż 953.
2011-10-17, 09:57
Posłuchaj
Ryszard Piotrowski, który był gościem Programu 1 Polskiego Radia, mówi o "inflacji prawa"
Dodaj do playlisty
Ryszard Piotrowski, który był gościem Sygnałów Dnia, mówi, że taki obrót sprawy świadczy o "inflacji prawa". - Prawa jest za wiele, przez co tracimy panowanie nad nim - zaznaczył Piotrowski.
Konstytucjonalista przypomniał, że do uchwalonych ustaw brakuje 160 rozporządzeń wykonawczych. Jego zdaniem, gdyby każdy poseł rzeczywiście przeczytał każdą uchwaloną ustawę, oznaczałoby to, że przez całą kadencję codziennie czytał 2,6 ustawy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
Równolegle Piotrowski wskazał, że często racje polityczne decydują jak posłowie głosują. Zdaniem konstytucjonalisty, to dlatego kodeks wyborczy został częściowo zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, mimo że był uchwalony jednogłośnie.
Zdaniem gościa Jedynki, przeczy to rozumieniu demokracji jako woli większości i pokazuje, że ta większość może się mylić.
- Demokracja to nie duża ilość przepisów, ale stałość reguł - zaznaczył Piotrowski.
REKLAMA
mr
REKLAMA