Trzęsienie ziemi we Włoszech: szbrowicy okradają ofiary
40 miliardów euro będzie kosztować zabezpieczenie obszaru Włoch przed skutkami trzęsień ziemi. Realizacja programu potrwa piętnaście lat - poinformował włoski minister ochrony środowiska Corrado Clini.
2012-06-01, 17:34
Posłuchaj
W niedzielę będzie on towarzyszyć komisarzowi europejskiemu do spraw polityki regionalnej Johannesowi Hahnowi, który zapozna się ze zniszczeniami regionie Emilii Romanii, spowodowanymi przez dwa silne wstrząsy 20 i 29 maja.
Panika i kradzieże
Rząd włoski będzie się starać o zgodę UE na pomoc państwa dla małych i średnich przedsiębiorstw, które najbardziej ucierpiały z powodu wstrząsów sejsmicznych. Oblicza się, że zamknięto z tego powodu co najmniej pół tysiąca firm i zagrożonych jest kilkanaście tysięcy miejsc pracy. Odwiedzając w piątek te tereny były premier Romano Prodi wyraził nadzieję, że żaden z właścicieli nie zdecyduje się na przeniesienie działalności w inne strony, co zubożyłoby lokalną gospodarkę.
Tymczasem pojawili się już tam szabrownicy. Wywołując panikę nakłaniają oni mieszkańców do ucieczki, by spokojnie rabować ich dobytek. Do ich ścigania wyznaczono już kilka oddziałów karabinierów, które patrolować będą najbardziej zagrożone miejsca przez całą dobę.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, gs
REKLAMA