Gaz do dechy. Otwarto "najszybszą autostradę"
Na odcinku autostrady łączącej Austin z San Antonio w amerykańskim stanie Teksas można poruszać się z maksymalną prędkością ponad 136 km/godz. (85 mph.).
2012-10-25, 08:07
Przez pierwsze dwa i pół tygodnia przejazd autostradą będzie bezpłatny. Po 11 listopada podróż w jedną stronę będzie kosztowała trochę ponad sześć dolarów.
Decyzję o ustaleniu limitu prędkości na ponad 136 km/godz. podjęła stanowa legislatura w Teksasie. W zamian za zgodę na taki limit stan ma otrzymać od operatora płatnej autostrady 100 mln dolarów.
Przedstawiciele stanowego departamentu transportu w Teksasie zapewniają, że autostrada jest przystosowana do szybkiej jazdy. Ponad 60-kilometrowy odcinek omija tereny zabudowane. Droga jest przeważnie prosta. Specjalne tablice świetlne zamontowane przy autostradzie mają przypominać kierowcom, że lewy pas przeznaczony jest dla wyprzedzających. Dodatkowo policja zapowiedziała, że będzie karała mandatami nawet tych kierowców, którzy przekroczą dozwoloną prędkość minimalnie.
Pomysł podwyższenia limitu prędkości skrytykowało stowarzyszenie do spraw bezpieczeństwa autostrad skupiające gubernatorów amerykańskich miast (Governors Highway Safety Association). Przedstawiciel stowarzyszenia przypomniał, że co roku na amerykańskich drogach w wypadkach, których przyczyną była nadmierna prędkość, ginie 13 tys. osób.
Dotychczas na najszybszych autostradach w Teksasie obowiązywała maksymalna prędkość 120 km/godz. (70 mph).
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA