Tusk: Palikot wszystkich wodzi za nos

Posłuchaj

Premier Donald Tusk (źr. IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Nie ma przeciwwskazań, żeby transseksualista nie mógł pełnić ważnych funkcji w państwie - to komentarz szefa rządu do zamieszania, jakie trwa wokół kandydatury Grodzkiej na nowego wicemarszałka Sejmu.

Pytany o te kwestie premier Donald Tusk wyraził opinię, że w Platformie nikt z posłów nie ma z tym problemu. Nikomu nie przeszkadza, że Anna Grodzka to osoba transseksualna - zapewnił w czasie konferencji przed odlotem na unijny szczyt szef rządu.

Jego zdaniem, problem nie tkwi w kandydaturze na wicemarszałka, ale w samym Januszu Palikocie. Według premiera, polityk "wodzi wszystkich za nos i dyktuje kto ma być wicemarszałkiem, a kto nie". Na to zgody być nie może - podkreśla Donald Tusk.

W najbliższy piątek Sejm zajmie się wnioskiem klubu Ruchu Palikota o odwołanie Wandy Nowickiej. Przeciwne temu wnioskowi będą kluby PO, PSL i SLD. Oznacza to, że Nowicka może nawet zachować swoje stanowisko.

Według oficjalnej wykładni obecna wicemarszałek Sejmu "podpadła" szefowi Ruchu Palikota po tym, jak przyjęła - podobnie jak reszta wicemarszałków oraz marszałek Kopacz - nagrodę za roczną pracę w parlamencie. Janusz Palikot chce odwołania Nowickiej mimo, że ta zrezygnowała z pieniędzy i zapowiedziała przekazanie ich na cele charytatywne.

Grodzka wicemarszałkiwm? - tu zobacz więcej>>>