Policja odpowiada NIK: to są przejściowe problemy
Najwyższa Izba Kontroli wytknęła policji, że za mało szkoli swoich funkcjonariuszy, a to odbija się na jakości pracy policjantów.
2013-05-06, 17:01
Posłuchaj
Komendant główny policji Marek Działoszyński tłumaczy, że policja uzupełnia teraz braki kadrowe i dlatego więcej szkoleń przechodzą nowi funkcjonariusze. Działoszyński zapewnił, że policja wypełni zalecenia NIK.
Komendant wskazuje na reaktywację ośrodka szkolenia w Sieradzu i remont koszarowca w szkole policji w Słupsku, w którym będzie mogło się szkolić 400 osób. Policja rozmawia też ze strażą graniczną, aby wykorzystać jej ośrodek szkoleniowy w Koszalinie.
Działoszyński dodał, że policjanci podnoszą swoje kwalifikacje w swoich jednostkach w ramach ćwiczeń czy przeszkolenia strzeleckiego, jednak te nie są ujęte jako szkolenia kontrolowane przez NIK.
Izba wskazała, że problemem w wielu wypadkach nie jest brak pieniędzy, ale brak planu i właściwego systemu podnoszenia kwalifikacji. NIK ma też zastrzeżenia do sprawności fizycznej funkcjonariuszy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA