Każdy ma coś do (o)powiedzenia

Opowieści zwykłych ludzi mogą przekazać więcej wiedzy niż spisane źródła i dokumenty. Archiwum Historii Mówionej to największy w Polsce zbiór filmów i nagrań z relacjami świadków historii.

2013-10-28, 19:43

Każdy ma coś do (o)powiedzenia
. Foto: flickr.com/sapheron

Posłuchaj

28.10.13 Piotr Filipkowski oraz Anna Maciąg o Archiwum Historii Mówionej
+
Dodaj do playlisty

Historia mówiona to nowa gałąź badań historycznych, która zapisuje i publikuje wspomnienia, opowieści i relacje zwykłych ludzi. Dobór osób, których historie będą zarchiwizowane jest różny i często losowy. Takie nagrania często mają ogromną wartość, ponieważ przekazują więcej informacji, niż źródła pisane.

- Na papierze mamy spisane słowa, a opowieść zapisana na nośniku to nie tylko słowa. Opowieścią może być także milczenie, emocje, płacz, a nawet to, o czym ktoś nie chce mówić – powiedziała w PR24 Anna Maciąg z Archiwum Historii Mówionej Ośrodka Karta.

W Archiwum Historii Mówionej obecnie znajduje się 5000 nagrań audio i 100 wideo. Pierwsze materiały pochodzą z 1987 roku, gdy zainicjowano akcję „Archiwum Wschodnie”. Z tych nagrań korzystają nie tylko historycy.

- W 2002 roku prowadziliśmy wywiady z więźniami obozu Mauthausen. Początkowo był to tylko międzynarodowy projekt dokumentacyjny. Potem napisałem na ich podstawie doktorat, Dom Spotkań z Historią z Ośrodkiem Karta wydał książkę opartą na tych wywiadach, odbyła się wystawa zdjęć, które skanowaliśmy podczas nagrywania, oraz projekt artystyczny – montaż tych świadectw z obrazami i podkładem muzycznym. To pokazuje możliwości zastosowań tych materiałów – podkreślał dr Piotr Filipkowski, socjolog z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk.

PR24/Anna Mikołajewska

Polecane

Wróć do strony głównej