• "Saska Butik" to czwarty album Holaka. Mateusz określa go jako swój pierwszy prawdziwie piosenkowy materiał w solowym dorobku. 
• Holak ma na swoim koncie doświadczenia rapowe, w muzyce gitarowej czy popie. 
• W nagraniach wzięli udział liczni goście: Taco Hemingway, Błażej Król, Rosalie., DEMCHENKO, DZIARMA, Julia Pośnik oraz BARANOVSKI. Całość powstała przy producenckim wsparciu Łukasza Stachurko (Sonar Soul, RYSY).

Holak między szufladkami

W sieci odnajdziemy wiele opinii na temat twórczości Holaka. To artysta, którego "trudno usadzić w jednej szufladce". Zdaniem Uli Kaczyńskiej dziś najciekawsze w muzyce jest jednak to, co między szufladkami. 

- Mam wrażenie, że bardzo dużo energii zainwestowałem w to, żeby nie mieścić się w żadnej szufladce - z perspektywy idei bardzo się z tym zgadzam - mówi Holak. - Jednak dopiski gatunkowe są po to, żeby każdy mógł łatwo znaleźć coś dla siebie, więc przez tę trudność kategoryzacji nie za łatwo sprzedają się moje albumy.

Artysta ma na swoim koncie przeróżne doświadczenia muzyczne. - By określić najbardziej kluczowe z nich to trzeba to podzielić na okresy - wyjaśnia. - Jeśli chodzi o czas rapowy, to szczególnie ważna była moja współpraca z Włodim na jego albumie, to dało mi pewną legitymizację. Ważna była też współpraca z Messem - przyznaje. - Przy muzyce gitarowej pewnie wyróżniłbym nawiązanie kontaktów z muzykami zespołu Republika. Jeśli chodzi o pop - to tu wymieniłbym Sonar. Z Łukaszem Stachurko przyjaźnimy się i pracujemy razem do dziś. 

"Saska Butik" to czwarty album Holaka. Mateusz określa go jako swój pierwszy prawdziwie piosenkowy materiał w solowym dorobku. Można odnaleźć na nim echa brzmień indie - stylistyki, od której zaczynał grając kilkanaście lat temu w zespole Kumka Olik. W nagraniach wzięli udział liczni goście: Taco Hemingway, Błażej Król, Rosalie., DEMCHENKO, DZIARMA, Julia Pośnik oraz BARANOVSKI. Całość powstała przy producenckim wsparciu Łukasza Stachurko (Sonar Soul, RYSY).

Osobisty styl płyty "Saska Butik"

- Z tą płytą mam szczególny związek, podjąłem decyzje, które są konsekwencją pracy nad stylem wydawania swoich płyt. Starałem się, żeby wszystkie rzeczy, które są napisane były napisane moim krojem pisma. To było dużo ręcznego pisania. Udało mi się zmieścić wszystkie teksty piosenek - przyznaje Holak. - Zdjęcie okładkowe wykonał Łukasz Jasiukowicz.

Holak wyznaje, że wydanie kolejnej płyty dla niego, jako artysty, wiązało się z pewnym niewypowiedzianym rozczarowaniem. - To gorzkie uczucie, gdy zamyka się okienko wypływania na muzykę - zdradza. - Tytuł płyty może być mylący, gdy zacznie się na tym albumie doszukiwać prawdy na temat Saskiej Kępy, mi nie do końca o to chodziło. To jest tylko pewien klucz do przestrzeni miasta. "Saska Butik" nie wpisuje się w nurt patriotyzmu lokalnego.

Holak, DEMCHENKO - Od nowa [Official]/Holak

Rap, hip-hop i muzyka gitarowa 

Piosenki Holaka to historie przeżytych miłości i przyjaźni przeplatają się z bardziej refleksyjnymi wątkami oraz anegdotami, a ich wspólnym mianownikiem są właśnie miejsca, gdzie się rozgrywały.

Gość Uli Kaczyńskiej odchodzi od rapu, od tej formy ekspresji. Pozostaje jednak przy hip-hopie. - Nie staram się rapować, ale o muzyce myślę w kontekście hiphopowym, to muzyka która robi się na zajawce i w zespole - podkreśla. - Długo mówiłem, że interesuje mnie rap, a nie hip-hop. To było działanie pod prąd. Dziś hiphopowe warności odchodzą do lamusa, w rapie zaczęło chodzić o inne rzeczy. Dziś emocje w polskim rapie się rozmywają - ocenia. 

Holak nie wyklucz, że w najbliższym czasie powróci punk rock i havymetal. - Ta muzyka ma w sobie element buntu w stosunku do kapitalizmu. Odnoszę wrażenie, że to, co kiedyś hip-hop nam dał np. otwarte mówienie o tym, że się zarabia pieniądze - już nie jest nikomu potrzebne. To mury, których nie trzeba burzyć - analizuje. - Ja jedną nogą jest w muzyce gitarowej, staram się tam postawić drugą nogę. Mam nadzieję, że to się jak najszybciej spełni, że wrócimy do gatunków trochę bardziej organicznych i mniej bazujących na podkreślaniu kapitalizmu jako czegoś ważnego w życiu.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Czwórka Polskie Radio (@czworka_polskieradio)

***

Tytuł audycji: Muzyczny Lunch

Prowadzi: Ula Kaczyńska

Gość: Holak

Data emisji: 15.02.2024

Godzina emisji: 13.12

pj/kul/aw

• "To nie jest hip-hop. Rozmowy" to seria książek poświęconych polskiemu hip-hopowi. 
• Pierwszy tom ukazał się w 2018 roku, teraz przyszła pora na ostatnie wydawnictwo. 
• Bohaterami szóstej części są m.in. Fisz, DJ Haem, Sir Mich, Skalpel i Bogna Świątkowska.
• Autorem książek jest dziennikarz muzyczny Jacek Baliński. 

Książki z serii "To nie jest hip-hop. Rozmowy" od 2018 roku przybliżały czytelnikom pasjonujące życiorysy - podane w formie obszernych wywiadów - najważniejszych osobistości rodzimej sceny: raperów, producentów, DJ-ów, wydawców i wielu innych znakomitości. Łącznie to kilkaset godzin starannie opracowanych rozmów, zamkniętych w kilku milionach znaków na blisko 2,5 tys. stron.

Sześć lat, sześć tomów, sto rozmów

- Wiele osób, w tym ja, myślało, że pierwszy tom będzie też ostatnim. "To nie jest hip-hop. Rozmowy" traktowałem jak wisienkę na moim skromnym, ale jednak dziennikarsko-wydawniczym torcie. Okazało się, że książka spotkała się z tak dobrym przyjęciem, więc postanowiłem to kontynuować, ale nie przypuszczałem, że w ciągu sześciu lat uda mi się przygotować aż sześć tomów - opowiada Jacek Baliński. - Co prawda na swojej "wishliście" mam jeszcze ponad 60 nazwisk, ale kiedyś trzeba sobie powiedzieć dość. Kończę na stu wywiadach. Wydaje mi się, że to odpowiedni moment, choć wiem, że formuła jeszcze się nie wyczerpała.

TNJHH 6 - powrót do korzeni polskiego hip-hopu

W ostatniej, szóstej części cyklu, znaleźli się m.in. Ceube, Paweł Fabjański, Fisz, DJ Haem, Sir Mich, Skalpel, Spinache, Te-Tris, DJ Twister i Marek Zioło. - Przez rok przygotowywałem się do tych rozmów, bo to powrót do korzeni polskiego hip-hopu, a średnia wieku moich rozmówców wynosi 47 lat - mówi gość Czwórki. - Nie wszystko dało się znaleźć w internecie, więc chodziłem do biblioteki, wertowałem stare czasopisma hiphopowe, takie jak "Ślizg", ale też magazyny muzyczne, takie jak "Machina" i "Brum". To był żmudny proces, ale efekty - bardzo zadowalające.

Wywiad z legendą

Ostatnią osobą, która uświetniła swoją obecnością to wydawnictwo, jest Bogna Świątkowska - absolutnie legendarna dla polskiego hip-hopu postać, autorka pionierskiej, nadawanej w latach 1993–97 audycji "Kolorszok".

- Przeprowadziłem już wiele wywiadów, ale nadal nie jestem w stanie do takich spotkań podchodzić bez przygotowania i na luzie. Za bardzo mi na tym zależy. Ale w przypadku Bogny stresu było więcej, co prawdopodobnie miało związek z jej "pomnikowym" wręcz statusem na tej scenie - przyznaje rozmówca Kamila Jasieńskiego. - Co więcej, Bogna zaznaczyła, że robi dla tej książki wyjątek, bo nie udziela już wywiadów związanych z hip-hopem.

"Najkrótszy wywiad trwał pięć godzin"

- Najdłuższy wywiad w całej serii trwał dziewięć godzin. Rekordzistami są Majki i Korzeń z ostatniego tomu, producenci, muzycy i ludzie, którzy przez lata prowadzili legendarne studio Schron. To właśnie tam nagrywała cała warszawska scena i to właśnie tam powstało mnóstwo kultowych płyt - od WWO aż po Molestę - wspomina Jacek Baliński. - Najkrócej w tym tomie rozmawiałem z Fiszem. Nagranie trwało niewiele mniej niż pięć godzin.  

Sprawdź też:

• "To nie jest hip-hop" - jak rozmawiać o muzyce?
• "Niechciani nielubiani". Historia polskiego rapu na kartach książki

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Gość: Jacek Baliński (autor serii wydawniczej "To nie jest hip-hop. Rozmowy")

Data emisji: 21.03.2023

Godzina emisji: 09.15

kul/wmkor