Marysia Starosta: "Ślubu nie będzie" to płyta jak pamiętnik

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2018 14:55
Po 10 latach Marysia Starosta wydaje drugą solową płytę. - "Ślubu nie będzie" to pierwszy album, który traktuję poważnie i zastanawiam się, jak zostanie przyjęty - mówi artystka.   
Audio
  • Marysia Starosta o nowej płycie, życiu "między krążkami" i piosenkach, które pisze jak pamiętnik (Stacja Kultura/Czwórka)
Dziennikarz Czwórki Damian Sikorski, wokalistka Marysia Starosta
Dziennikarz Czwórki Damian Sikorski, wokalistka Marysia StarostaFoto: Martyna Ogonek/Czwórka

Pisanie piosenek nie sprawia mi trudności. Szczególnie w momencie, kiedy potrzebuję coś z siebie wyrzucić Marysia Starosta

Płyta ukaże się 21 września. - Przestawialiśmy datę premiery. Najpierw miała się odbyć w maju, potem przed wakacjami. Ale nowy materiał jest tak nostalgiczny, że zdecydowaliśmy się wypuścić go w świat na jesień - wyjaśnia gość Czwórki.  

Krążek zapowiada singiel "Dlatego", który - jak podkreśla Marysia Starosta - oddaje klimat całej płyty. - W każdej piosence, która pojawi się na "Ślubu nie będzie", w ten czy w inny sposób odpowiadam na pytanie "dlaczego?" - mówi.

"Ślubu nie będzie" brzmi surowo, trochę jak materiał demo. Ale cały czas jest to alternatywny pop Marysia Starosta

Nowa płyta to także współpraca z nowymi producentami. Czym artystkę zaskoczył duet Sampler Orchestra? O jakich tematach "nie chce śpiewać wprost"? Co wydarzyło się w jej życiu od czasów "Maryland"? Jak na premierowe piosenki zareagował Sokół? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Materiał przygotował: Damian Sikorski

Data emisji: 25.07.2018

Godzina emisji: 11.41

kul/kd

Czytaj także

Gorące ferie Mery Spolsky. "Będę udawać, że nie ma zimy"

Ostatnia aktualizacja: 19.01.2018 15:52
Dla Mery Spolsky rok 2017 był bardzo pracowity. Ukazała się jej debiutancka płyta "Miło Było Pana Poznać", zagrała także mnóstwo koncertów. Zimowe ferie wokalistka, wbrew swojemu artystycznemu pseudonimowi, spędzi jednak we… Francji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Horses on the wall: piszemy po polsku, bo chcemy trafić do ludzi

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2018 18:06
- Najwięcej radości daje nam granie dla ludzi. Kiedy widzimy, jak bawią się pod sceną, to chcemy tworzyć dla nich więcej i dotrzeć do jak największej grupy odbiorców - mówili muzycy Horses on the wall.
rozwiń zwiń