Wakacyjne opalanie. Lekarz: ze słońca należy korzystać mądrze

- Wszyscy powinniśmy wychodzić na pierwsze słońce z kremem z filtrem 50. Może trochę wolniej, ale się opalimy. Jeśli nie zastosujemy jednak wysokiego filtra, choćby na samym początku, poparzymy się - ostrzega w Polskim Radiu 24 dr Agnieszka Wolska, chirurg.

2024-06-26, 22:11

Wakacyjne opalanie. Lekarz: ze słońca należy korzystać mądrze — Warszawiacy opalają się na plaży miejskiej. Foto: PAP/Marcin Obara

Początek lata to czas, kiedy myślimy o wakacjach, a wielu na wakacje już wyjechało. W głowie mamy obrazy z plaży, gdzie turyści opalają się, polewając się olejkami. Wychodzą z założenia, że z urlopu trzeba wrócić z brązową opalenizną.

Jak przekonuje dr Agnieszka Wolska, o opaleniznę nie warto jednak walczyć, choć słońce jest nam potrzebne. - Korzystajmy ze słońca mądrze - apeluje chirurg.

- To jest najważniejsze, tym bardziej że w Polsce mamy mało słońca, więc chcemy z niego korzystać. Coraz więcej turystów wyjeżdża do ciepłych krajów - nie tylko latem. Dlatego musimy zadbać o swoją skórę - zaznacza lekarka, nadmieniając, że Polacy mają najczęściej jasną karnację, a ta bardzo często ulega uszkodzeniu i oparzeniom słonecznym.

"U osób młodych najczęściej występuje czerniak"

Zwraca uwagę, że "z pomocą przychodzą nam kremy z filtrami UV", którymi powinniśmy smarować się sami, ale też swoje dzieci.

REKLAMA

- Często zapominamy, że skóra dziecka jest bardzo wrażliwa na słońce i ulega poparzeniom. Może to skutkować występowaniem niedobrych zmian skórnych, czyli zmian nowotworowych, w późniejszym wieku. "Pracujemy" na nie od dzieciństwa - mówi dr Wolska, dodając, że z wiekiem skóra się starzeje i wtedy coraz częściej występują nowotwory.

Chirurg kontynuuje, że u osób młodych "najczęściej występuje czerniak". Zdarza się, że do lekarza zgłaszają się pacjenci po 60. czy 70. roku życia. - Z naszych obserwacji wynika, że są to ludzie, którzy w młodym wieku często "smażyli się" na plaży - opowiada.

Krem z filtrem, ale nie każdy

W ocenie dr Agnieszki Wolskiej na pierwsze słońce "wszyscy powinniśmy wychodzić z kremem z filtrem 50". - Może wolniej, ale się opalimy. Ale jeżeli nie zastosujemy wysokiego filtra, przynajmniej na samym początku, to się poparzymy - przestrzega ekspertka.

Jednakże podkreśla, że mądrze należy korzystać również z kremów z filtrem. - Z jednej strony filtr nas chroni. Z drugiej strony mówimy o substancjach, które mogą np. wywoływać alergię i mogą być szkodliwe. Dlatego stosowanie filtra 100 nie ma sensu - wyjaśnia dr Wolska.

REKLAMA