Media w Polsce. Blumsztajn: po przegranej PiS-u pojawiły się schody
- W czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości nasza działalność nabrała sensu. Protestowaliśmy w obronie wolności słowa i przeciwko temu, co PiS robiło z mediami. Tymczasem po zmianie rządu, przed środowiskiem dziennikarskim stanął problem przywrócenia porządku w mediach, a to są bardzo trudne sprawy - mówił w Polskim Radiu 24 Seweryn Blumsztajn, dziennikarz, prezes Towarzystwa Dziennikarskiego.
2024-07-23, 22:30
Gość Polskiego Radia 24 wspomniał, że Towarzystwo Dziennikarskie powstało ponad dekadę temu, kiedy "prawica przejęła Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich". - Wraz z Jackiem Żakowskim, Teresą Torańską i innymi dziennikarzami wtedy uznaliśmy, że musi być jakaś inna reprezentacja dziennikarzy - wyjaśniał prezes TD.
- Myśmy tak wegetowali, aż PiS przejęło władzę, wówczas nasze istnienie nabrało sensu. Przez osiem lat głównie protestowaliśmy w obronie wolności słowa i przeciwko temu, co PiS robił z mediami. Robiliśmy też monitoringi wyborcze, które były powszechnie cytowane w różnych badaniach, jak i monitoringi telewizyjne - mówił Seweryn Blumsztajn.
- Problem zaczął się, kiedy PiS przegrało. Przedtem wszystko było jasne, wiedzieliśmy, co robić, a teraz zaczęły się schody. Kiedy otworzyła się możliwość rozmowy z rządem, przed całym środowiskiem medialnym stanął problem przywrócenia porządku w polskich mediach. A to są bardzo trudne sprawy, do tego trzeba mieć aparat, fachowców... - zwrócił uwagę dziennikarz.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
Czytaj także:
- Amerykański dziennikarz skazany w Rosji. Był oskarżony o szpiegostwo
- Sejmowa komisja punktuje KRRiT. Chce odrzucenia sprawozdania
- Dziennikarstwo - co poszło nie tak? Dlaczego w polskich mediach pracuje się tak żle?
***
Audycja: Pomówmy o tym
Prowadzi: Paweł Wojewódka
Gość: Seweryn Blumsztajn, prezes Towarzystwa Dziennikarskiego
Data emisji: 23.07.2024
Godzina emisji: 21.06
REKLAMA
PR24/łl
REKLAMA