Dyskretny urok świętej wojny
W tym tygodniu francuski parlament zaczął obradować nad kontrowersyjną ustawą zwaną „ustawą anty-dżihadystyczną”. Ma ona na celu zaostrzenie walki z terroryzmem. Projekt ten przewiduje między innymi możliwość konfiskaty dowodu osobistego i paszportu osobom podejrzanym o planowanie wyjazdu w celu przyłączenia się do dżihadystów z Państwa Islamskiego.
2014-09-20, 20:52
Posłuchaj
Ustawa ta ma pozwolić władzom na zablokowanie dostępu do stron internetowych, które propagują ideę dżihadyzmu i islamskich ugrupowań terrorystycznych.
Wielka Brytania i Niemcy mają podobny problem: coraz więcej obywateli ich państw wyjeżdża do Syrii i Iraku by walczyć o kalifat.
– Wielu ludzi w Europie wyjeżdża do krajów islamskich, by przystąpić do dżihadystów. Jakaś choroba trawi Europę. Dżihadyści, którzy wracają z Syrii czy Iraku, tworzą komórki terrorystyczne w swoich krajach. Obserwując ruchy dżihady styczne, to można wyróżnić trzy nurty: walczących z Hasadem, którym brakuje czegoś w naszej kulturze oraz ludzie zmanipulowani poddani praniu mózgu – powiedział Jan Wójcik z portalu Euroislam.
Bezpieczeństwo świata
Samo odgrodzenie się od krajów, w których dochodzi do ludobójstwa nie sprawi tego, że będzie bezpieczniej na świecie.
REKLAMA
– Bezpieczeństwo trzeba rozszerzać, ponieważ chaos na granicach Unii Europejskiej będzie powodował napór imigracji – mówił Gość PR24.
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz
REKLAMA