Poniżej minimum egzystencji

W Polsce przybywa osób, które żyją w skrajnej nędzy. Jak wynika z najnowszych danych GUS liczba ta od pewnego czasu regularnie wzrasta. Poniżej tzw. minimum egzystencji żyje co 14 Polak.

2014-06-09, 10:52

Poniżej minimum egzystencji
. Foto: flickr/Franco Folini

Posłuchaj

09.06.14 Prof. Ryszard Szarfenberg: „System źle działa i jest niesprawny (…)”
+
Dodaj do playlisty

Można wskazać wiele czynników, które prowadzą Polaków do skrajnego ubóstwa. Na pierwszy plan wysuwają się kryzys gospodarczy i wysokość opodatkowania minimalnej pensji w Polsce.

Gospodarka na plus, społeczeństwo na minus

Polska podczas kryzysu ekonomicznego określana była mianem „zielonej wsypy’, która jako jedyna odnotowywała wówczas wzrost gospodarczy. Przedsiębiorcy faktycznie liczyli zyski, ale społeczeństwo odczuło kryzys bardzo dotkliwie.

– Dodatni wzrost gospodarczy nie przekładał się na inne sfery życia w Polsce. Wskaźnik skrajnego ubóstwa pokazuje, że kryzys uderzył głównie w społeczeństwo. Cios w największym stopniu przyjęli ci najbiedniejsi – wyjaśniał w PR24 Dominik Owczarek, ekspert polityki społecznej ISP.

– W skrajnym ubóstwie żyją bezrobotni, szczególnie gdy w gospodarstwie domowym dwie osoby pozostają bez pracy. Są to także gospodarstwa domowe z osobą niepełnosprawną, z wieloma dziećmi. Są to głównie wsie i małe miasta do 20 tys. mieszkańców – wskazywał prof. Ryszard Szarfenberg z Instytutu Polityki Społecznej UW.

Problem systemowy

Istnieje cały system mający na celu pomoc osobom żyjącym w skrajnym ubóstwie, przewidziane zostały odpowiednie świadczenia. System nie radzi sobie jednak z sytuacją i jest niewydajny.

– System źle działa i jest niesprawny. Mam tu w szczególności na myśli pomoc społeczną. Mamy zbyt niskie kryterium dochodowe, które nie jest waloryzowane w odpowiedni sposób. Mamy również do czynienia z różnymi warunkami, które muszą spełnić osoby ubiegające się o pomoc społeczną, a które są bardzo trudne do spełnienia – mówił w PR24 prof. Ryszard Szarfenberg.

Polityka fiskalna

Wielkim problemem Polski w kwestii ubóstwa jest polityka fiskalna państwa. Chodzi przede wszystkim o niebotycznie wysokie opodatkowanie płacy minimalnej.

– Polityka fiskalna jest bardzo silnie połączona z polityką społeczną. Pojawiła się idea dochodu podstawowego, która zakłada, że bez względu na stopień zamożności obywatel otrzymuje pewną stałą kwotę. Polski jednak nie stać na takie posunięcie – powiedział Dominik Owczarek.

www.isp.pl

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

Wróć do strony głównej