Ekonomia wojny

Wojna może doprowadzić do ruiny finanse publiczne, nawet takich państw jak Rosja. Federacja Rosyjska na wojnie mogła stracić już sto kilkadziesiąt miliardów dolarów. W krytycznej sytuacji gospodarczej i finansowej znajduje się również Ukraina.

2014-12-15, 18:54

Ekonomia wojny
Krzysztof Księżopolski/fot.PR24/MS

Posłuchaj

15.12.14 Dr Krzysztof Księżopolski: „Putin dzięki sankcjom konsoliduje swoją władzę (…)”
+
Dodaj do playlisty

Eksperci szacują, że każdy miesiąc kosztuje Ukrainę około 130 milionów dolarów, co oznacza, że w skali roku produkt krajowy brutto naszego sąsiada zmniejszy się aż o 6,5 proc.

– Ukraina jest de facto w stanie wojny. W związku z tym pewne obszary, które generowały PKB są z tego wyłączone. To oznacza konieczność zwiększenia wydatków na zbrojenia, a tych pieniędzy po prostu nie ma. Ukraińcy od dłuższego czasu mają gospodarkę niekonkurencyjną, bo nie przeprowadzali reform – powiedział dr Krzysztof Księżopolski, z zakładu Ekonomii Politycznej Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

Współzależność Europa-Rosja

W trudnej sytuacji może również znaleźć się w niedługim czasie Rosja. Między tym krajem bowiem i Europą istnieje współzależność gospodarczo-ekonomiczna. Rosjanie sprzedają nam swoje surowce energetyczne, zaś my płacąc za nie, pomagamy im rozwijać się gospodarczo – tłumaczył gość PR24. Wobec tego, jeśli Rosja zakręci nam kurek z gazem, sama na tym ucierpi finansowo.

– Ostatnio pojawiły się informacje, że Rosja będzie w stanie eksportować gaz do Chin dopiero za 10 lat. To oznacza, że jest w dużym stopniu uzależniona od tego, co się dzieje w Europie – mówił rozmówca PR24.

REKLAMA

PR24/ dds

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej