Zrabowane dzieła wrócą do Polski?
Heiko Maas, niemiecki minister sprawiedliwości, chce ułatwić procedury dotyczące zwrotu prawowitym właścicielom dzieł sztuki zrabowanych przez III Rzeszę. Jak mówiła w Polskim Radiu 24 Elżbieta Rogowska, jest o co walczyć. – W bazie danych strat wojennych znajduje się ponad 60 000 tysięcy obiektów – podkreślała przedstawicielka Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
2015-08-21, 15:42
Posłuchaj
Projekt niemieckiego ministra zakłada, że obecni właściciele będą musieli udowodnić, że weszli w posiadanie danego obiektu zgodnie z prawem. Teraz sytuacja jest odwrotna – obecnie to podmiot chcący zwrotu dzieła sztuki musi wykazać, że dzieło było jego własnością.
Elżbieta Rogowska zaznaczyła w Polskim Radiu 24, że w najbliższym czasie możliwe jest odzyskanie kilkudziesięciu obiektów. – Realnie mamy szansę na odzyskanie 56 obiektów, które już zostały odnalezione, a obecnie trwa postępowanie restytucyjne – relacjonowała ekspertka.
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że eksponaty, które opuściły Polskę w latach 1939-1945, często nie są odnajdywane w Niemczech czy Rosji. – Często powojenna historia dzieł sztuki jest bardzo bogata. Zabytki mogły być sprzedawane bądź wchodzić w skład spuścizny spadkowej. W związku z tym, obiekty odnajdujemy w tak egzotycznych krajach, jak RPA czy Turkmenistan – mówiła Elżbieta Rogowska.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Polskie Radio 24/mp/wt
REKLAMA