Wybór Turków uchronił kraj przed wojną domową
Partia prezydenta Erdogana zwyciężyła wybory w Turcji. – Wyniki tureckich wyborów parlamentarnych są najlepsze z możliwych. Uchroniły kraj przed chaosem – powiedziała w Świecie w Powiększeniu Aleksandra Jarosiewicz z Ośrodka Studiów Wschodnich.
2015-11-02, 21:07
Posłuchaj
Konserwatywno-islamistyczna Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) otrzymała 49,4 proc. głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Turcji. Zdobyła 316 mandatów na 550 możliwych. Klęskę poniosła turecka opozycja – socjaldemokratyczna Partia Ludowo-Republikańska zdobywając ok. 25 proc. głosów i prawicowa Nacjonalistyczna Partia Działania uzyskując 12 proc. Prokurdyjska Ludowa Partia Demokratyczna (HDP) uzyskała ok. 10 proc. głosów poparcia.
– Bardzo dobrze się stało, że HDP weszła do parlamentu. W innym wypadku Kurdowie zaczęliby protestować i Turcji groziłaby wojna domowa – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Aleksandra Jarosiwicz odniosła się w Świecie w Powiększeniu również do pionierskiej podróży sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego do pięciu państw Azji Środkowej oraz wyborów parlamentarnych w Azerbejdżanie.
W programie także rozmowa z Maksymem Bondarenko z ukraińskiego Caritas, który tłumaczył, dlaczego mimo uspokojenia sytuacji na wschodzie Ukrainy, liczba uchodźców wewnętrznych nie tylko się nie zmniejsza, ale rośnie.
Gościem Polskiego Radia 24 był również prof. Franklin E. Zimring z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, który mówił o wielkiej akcji zwalniania skazanych z więzień federalnych w Stanach Zjednoczonych jako część pożądanej przez wielu Amerykanów reformy wymiaru sprawiedliwości.
Audycję prowadził Adrian Bąk.
Polskie Radio 24/dds