Protesty w Gruzji. "Poparcie dla akcesji nie oznacza wspierania wartości UE"

- Nawet, jeśli założymy, że część głosów w wyborach została zdobyta nieuczciwie, to nadal Gruzińskie Marzenie jest czołową partią - mówiła w Polskim Radiu 24 specjalistka da. Gruzji Agnieszka Filipiak. - Poparcie dla akcesji do UE niekoniecznie oznacza pogłębioną wiedzą na temat Unii Europejskiej czy postawę wspierania wartości, którymi Unia Europejska się kieruje - zaznaczyła. 

2024-11-30, 07:29

Protesty w Gruzji. "Poparcie dla akcesji nie oznacza wspierania wartości UE"
Gruzini protestują przeciwko zawieszeniu rozmów akcesyjnych z UE. Foto: PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI

Władze Gruzji zawiesiły rozmowy o aneksji do Unii Europejskiej do 2028 roku. Spowodowało to masowe protesty setek tysięcy ludzi, którzy, jak deklarują, "chcą do Unii". - Mówiąc, że Gruzini chcą do Unii, bardzo często opieramy się na badaniach przeprowadzonych przez amerykańskie think-tanki - powiedziała w Polskim Radiu 24 znawczyni Gruzji Agnieszka Filipiak.

W badaniach tych, jak mówiła, poparcie dla wejścia do UE utrzymuje się na "stałym poziomie 80, a ostatnio 90 proc. społeczeństwa". Dodała, że Gruzini rozumieją przez to możliwość poprawy sytuacji życiowej, czy podjęcia pracy na Zachodzie. - Niekoniecznie oznacza to pogłębioną wiedzą na temat Unii Europejskiej czy postawę wspierania wartości, którymi Unia Europejska się kieruje - zaznaczyła. 

Czołowa gruzińska partia

Gość Polskiego Radia 24 przypomniała, że ostatnie wybory w Gruzji wygrało Gruzińskie Marzenie z poparciem ponad 50 proc. głosów. - Opozycja i pani prezydentka mówi, że "wybory zostały skradzione", bo są raporty międzynarodowych obserwatorów pokazujących, w jaki sposób Gruzińskie Marzenie uzyskało takie wyniki - zaznaczyła. 

Przypomniała, że sondaże exit poll tuż po wyborach pokazywały 40-procentowe poparcie dla Gruzińskiego Marzenia. - Więc nawet, jeśli troszeczkę obetniemy, i założymy, że część głosów została zdobyta nieuczciwie, to nadal Gruzińskie Marzenie jest czołową partią - mówiła Agnieszka Filipiak. 

REKLAMA


Posłuchaj

Agnieszka Filipiak gościem Ernesta Zozunia (Świat w powiększeniu) 24:35
+
Dodaj do playlisty

 

Protesty stłumione przemocą

Wiec przeciwników zawieszenia negocjacji z Unią Europejską na ulicach Tbilisi trwał zaledwie kilkadziesiąt minut. Później do akcji wkroczyły oddziały policji. Najpierw w bocznych uliczkach funkcjonariusze użyli wobec demonstrantów armatek wodnych i gazu łzawiącego, a później starcia przeniosły się na ulicę Rustawelego, przed główne wejście do budynku parlamentu. Tam demonstranci palili ogniska, rzucali różnymi przedmiotami w policjantów, a funkcjonariusze zatrzymywali każdego, kto stawał im na drodze. Demonstranci chowali się w pobliskich sklepach i cerkwi, albo kładli się na asfalcie, żeby zatrzymać marsz policji.

Czytaj także: 

***

Audycja: Świat w powiększeniu

Prowadzący: Ernest Zozuń

REKLAMA

Gość: Agnieszka Filipiak

Data emisji: 29.11.2024

Godzina emisji: 20.33


Polskie Radio 24, IAR/ mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej