Naukowe podsumowanie tygodnia

Jak zimno byłoby człowiekowi na Marsie? Nowoczesne technologie na mundialu i „męski” pomysł na walkę z malarią. O nowinkach ze świata na nauki mówił w Polskim Radiu 24 Rafał Motriuk, korespondent naukowy Polskiego Radia.

2014-06-17, 12:42

Naukowe podsumowanie tygodnia
. Foto: flickr/Cyril-Rana!!

Posłuchaj

17.06.14 David Grimm: „Na Marsie wieją silne wiatry, ale planetę odróżnia od Ziemi bardzo rzadka atmosfera (…)”
+
Dodaj do playlisty

Oczy naukowców zwracają się w kierunku Marsa jako planety, którą można potencjalnie skolonizować. Jak wynika z ostatnich badań odczuwalna temperatura na Czerwonej Planecie wcale nie jest tak niska.

Przyjazny Mars?

Temperatura odczuwalna na Marsie może być całkiem znośna dla człowieka – taki wniosek wysnuł kanadyjski naukowiec, Randall Oszczewski. Uczony wskazuje, że średnia temperatura na Marsie wynosi –63 stopnie Celsjusza, ale człowiek wcale nie odczuwałby silnego mrozu.

– Na Marsie wieją silne wiatry, ale planetę odróżnia od Ziemi bardzo rzadka atmosfera. Przy powierzchni Marsa jest ona tak rozrzedzona, jak na Ziemi na wysokości 32 kilometrów. Jest to istotne  z tego względu, że zjawisko temperatury odczuwalnej jest silnie związane właśnie z wiatrem – wyjaśniał w rozmowie z Rafałem Motriukiem David Grimm z portalu tygodnika naukowego „Science”.

Mundialowy triumf nauki

Nauka w połączeniu ze sportem zatriumfowała nad ludzkimi słabościami. Brazylijski mundial rozpoczął sparaliżowany człowiek, który mógł się poruszać dzięki nowoczesnym technologiom. Chodzi o egzoszkielet sterowany myślami.

– Po zakończeniu szkolenia pacjenci mówili, że czują jak chodzą, zupełnie jakby nie było żadnego urządzenia. Jeden mówił, że miał wrażenie, jakby kroczył po piasku na plaży – powiedział szef ekipy naukowców, dr Miguel Nicolelis.

Komary – tylko samce

Hiszpańscy naukowcy mają pomysł na walkę z malarią. Chcą hodować komary, które mogą płodzić tylko samce. Proces prowadziłby do unicestwienia całych populacji. Nowe, genetycznie zmodyfikowane insekty produkują enzym zwany endonukleazą. Tnie on nić DNA w taki sposób, że wszystkie powstające plemniki prowadzą do zrodzenia się samców. Przy braku samic populacje komarów nie są w stanie przetrwać.

Zapraszamy do odsłuchania audycji Rafała Motriuka!

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

Wróć do strony głównej